Grodzki: jestem pełen podziwu dla tych, którzy pomagają małym pacjentom wyzdrowieć

Magdalena Targańska15 września, 20214 min

Jestem pełen podziwu dla tych, którzy walczą i pomagają małym pacjentom wyzdrowieć – powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas otwarcia wystawy „8 wyzwań w czasie pandemii”. „Trzeba mieć nieprawdopodobną odporność psychiczną, żeby leczyć dzieci chore onkologicznie” – dodał.

Grodzki podczas otwarcia wystawy przypomniał słowa Jana Pawła II, który powiedział, że troska o dzieci jest jedną z najważniejszych miar człowieczeństwa i szacunku jednego człowieka dla drugiego. „Ale jako lekarz zajmujący się leczeniem ciężko chorych dorosłych, muszę przyznać, że nie potrafiłbym być ani pediatrią, ani tym bardziej onkologiem dziecięcym” – wskazał marszałek Senatu. „Tak się wydaje, że jeżeli ktoś kończy życie koło sześćdziesiątki, siedemdziesiątki czy osiemdziesiątki, to jest to jakoś zgodne z prawem ludzkim i boskim. Natomiast jeśli choroba nowotworowa uderza jak grom z jasnego nieba w dziecko, jest to wbrew wszelkim prawom” – zauważył.

W ocenie Grodzkiego, „trzeba mieć nieprawdopodobną odporność psychiczną, żeby takie dzieci leczyć, a także trzeba mieć nieprawdopodobną odporność psychiczną, by być rodzicem takiego dziecka, któremu wali się cały świat”. Podkreślił, że „trzeba mieć również wiarę w siły witalne tych małych pacjentów, które na szczęście są tak wielkie, a wola życia jest tak wielka, że wyniki leczenia w onkologii dziecięcej są lepsze niż w onkologii dorosłych”.

„Zetknięcie się i to nagłe z taką chorobą i to chorobą zbiorową – bo choruje mały pacjent, ale +chorują+ także jego rodzice, bliscy, rodzeństwo, dziadkowie, wszyscy – jest niezwykle emocjonalnym przeżyciem” – stwierdził. Grodzki wskazał, że w takiej sytuacji „cała gama emocji – od poczucia beznadziei po nadzieję, od woli walki po rezygnację, od pesymizmu do jednak wiary w wyzdrowienie – miesza się z siła tajfunu w głowach każdego z nas”.

„Jestem pełen podziwu dla tych, którzy walczą i pomagając małym pacjentom wyzdrowieć” – podkreślił. „Dlatego niezwykle emocjonalnie podchodzę do tej wystawy i konferencji” – mówił Grodzki. „W tej krótkiej wystawie Tomasz Sikora znakomicie oddał burzę emocji, która przemyka przez głowy pacjentów, rodziców i nas wszystkich” – ocenił.

Wystawa towarzyszy odbywającej się w Senacie konferencji poświęconej dziecięcej hematologii i onkologii. Inicjatorkami wystawy są senator Beata Małecka-Libera, przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia oraz senator Halina Bieda, przewodnicząca senackiego Zespołu ds. Rozwoju Województwa Śląskiego. Autorem zdjęć prezentowanych na wystawie jest fotograf Tomasz Sikora.(PAP)

 

autorka: Anna Kruszyńska

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk