Klęska szczepień w Izraelu? Padł rekord zakażeń: 16 tys. nowych przypadków

Karol Kwiatkowski2 września, 202116 min

W Izraelu w środę odnotowano najwyższą dotąd jednodniową liczbę zakażeń od początku pandemii, ponad 16 tys. infekcji, co przekroczyło rekordowy bilans dobowy ze stycznia.

Władze medyczne Izraela zatwierdziły w niedzielę podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 wszystkim osobom powyżej 12. roku życia, które otrzymały drugą dawkę co najmniej pięć miesięcy wcześniej. Dodatkowy zastrzyk otrzymało już 21 proc. Izraelczyków, czyli ponad 1,9 mln osób.

Warto zwrócić uwagę na poziom wyszczepienia Izraela trzecią dawką. Wśród osób w wieku 70-79 odsetek osób zaszczepionych dawką przypominającą wynosi 80 proc., wśród osób w wieku 60-69 jest to 65 proc., a wśród osób w wieku 50-59 lat – 47 proc.

Wykres poniżej obrazuje jak zmieniała się liczba wykrytych infekcji w Izraelu od początku pandemii. Rekord właśnie padł 1 września i prognozy nie są optymistyczne. Krzywa zakażeń rośnie.

Na szczęście dobowa liczba zgonów nie przekroczyła rekordowego bilansu dobowego ze stycznia i w środę wynosiła 43, gdy w styczniu liczba zgonów przekroczyła 100 przypadków na dobę. Liczba zgonów choć rośnie, to daleko jej do niechlubnego rekordu ze stycznia.

Również liczba hospitalizacji jest niższa niż w rekordowym styczniu prawie o połowę.

Jeśli by porównać liczbę nowych przypadków wirusa w Izraelu do Polski ze względu na wielkość populacji, to byłby to ok. 60 tys. przypadków w Polsce, a zanotowano u nas 390 przypadków.

Populacja Izraela jest w ponad 60 proc. w pełni wyszczepiona dwoma dawkami – dane z 31 sierpnia.

Dane pokazują, że o ile szczepienia mogą mieć wpływ na ograniczenie liczby zgonów i hospitalizacji, to nie zapobiegają zmniejszeniu liczby infekcji.

W sąsiedniej Palestynie – 4,685 miliona mieszkańców (Izrael ponad 9 mln), a której poziom wyszczepienia wynosi niecałe 10 proc. nie zanotowano krytycznego wzrostu infekcji. Ostatnie dane są wprawdzie z sierpnia i wynoszą 136 przypadków na dobę, ale nie ma potwierdzonych doniesień o wzroście.

Jeszcze nie minęła czwarta fala, a Izrael już się przygotowuje na piątą.

Izrael musi się przygotować na ewentualność piątej fali pandemii koronawirusa, bo deklaracje o wygraniu wojny z Covid-19 były przedwczesne – powiedział odpowiedzialny za walkę z pandemią przedstawiciel władz prof. Salman Zarka portalowi timesofisrael.com.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

Leave a Reply

Koszyk