Władze medyczne Izraela zatwierdziły w niedzielę podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 wszystkim osobom powyżej 12. roku życia, które otrzymały drugą dawkę co najmniej pięć miesięcy wcześniej. Dodatkowy zastrzyk otrzymało już 21 proc. Izraelczyków, czyli ponad 1,9 mln osób.
Nowe zasady wchodzą w życie natychmiast, a osoby uprawnione powinny umawiać się na wizyty w swoich kasach chorych – przekazało ministerstwo zdrowia.
„To przywilej, którego nie ma żaden inny kraj” – oświadczył premier Naftali Benet, namawiając Izraelczyków do przyjęcia trzeciej dawki.
Izrael jest pierwszym krajem, w którym 1 sierpnia oficjalnie rozpoczęto podawanie trzeciej dawki osobom powyżej 60. roku życia. Następnie wiek kwalifikujący był stopniowo obniżany.
Ministerstwo ogłosiło również, że osoby, które zostały zaszczepione trzecią dawką, będą zwolnione z tygodniowej kwarantanny, wymaganej po powrocie do Izraela z krajów uważanych za niebezpieczne pod względem ryzykiem zakażenia.
Zwolnienie z kwarantanny dotyczy również tych, którzy otrzymali drugą dawkę szczepionki w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. Zamiast tego przybywający do kraju obywatele będą się samoizolować przez 24 godziny lub do czasu uzyskania negatywnego wyniku testu, który zrobią po wylądowaniu.
Od 1 października tzw. zielona przepustka, umożliwiająca wejście na niektóre zgromadzenia i do miejsc publicznych osobom zaszczepionym, wygaśnie sześć miesięcy po otrzymaniu drugiej lub trzeciej dawki – podało ministerstwo. Decyzja ta ma m.in. na celu głównie zachęcenie do przyjęcia zastrzyku przypominającego.
Resort zdrowia nie był w stanie ocenić, czy w ciągu następnych sześciu miesięcy potrzebna będzie czwarta dawka. „Jest za wcześnie, by mówić o końcu czwartej fali” – podkreślił minister zdrowia Nitan Horowic.
We wtorek odnotowano najwyższą dotąd jednodniową liczbę zakażeń podczas czwartej fali, ponad 10 tys. infekcji, co było bliskie rekordowego bilansu dobowego ze stycznia.
Joanna Baczała (PAP)