Dworczyk: nie ma decyzji, ilu Afgańczyków mogłoby trafić do Polski

Nasza Polska17 sierpnia, 202115 min

Dialog z naszymi partnerami amerykańskimi trwa; nie ma decyzji co do tego, ilu Afgańczyków mogłoby przyjechać do Polski – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk pytany o wtorkowe doniesienia „Dziennika Gazety Prawnej”, że Stany Zjednoczone poprosiły polski rząd o przyjęcie 3 tys. Afgańczyków.

„DGP” napisał we wtorek, że USA jeszcze przed upadkiem Kabulu poprosiły polski rząd o przyjęcie nawet trzech tysięcy Afgańczyków, których życie jest zagrożone w związku z ofensywą talibów. Według dziennika to w większości tłumacze i współpracownicy sił USA, a Warszawa – jako że Polska na taką liczbę nie jest przygotowana – do inicjatywy odniosła się z rezerwą.

Dworczyk zapytany o te doniesienia w Polsat News zaznaczył, że nie zna przytoczonych w dzienniku liczb. „Dialog z naszymi partnerami amerykańskimi trwa. Nie ma żadnych decyzji co do tego, ile osób do Polski mogłoby przyjechać” – powiedział. Grupa zainteresowanych, jak dodał, dynamicznie się powiększa ze względu na niestabilną sytuację w Afganistanie.

Pytany, czy czeka nas powtórka kryzysu migracyjnego, Dworczyk zaznaczył, że „patrząc na to, co się dzieje dzisiaj w Afganistanie, nie można wykluczyć zwiększonej presji migracyjnej”. „Tysiące osób, czy dziesiątki tysięcy osób mogą chcieć uciec z Afganistanu, obawiając się rządów talibów” – zauważył.

Na pytanie, czy Polska jest w stanie przyjąć uchodźców z Afganistanu, szef KPRM odparł: „Na razie jesteśmy skupieni na przeprowadzeniu tej misji ewakuacyjnej, której celem jest zabranie wszystkich Afgańczyków, którzy pomagali żołnierzom Wojska Polskiego i polskim dyplomatom w ciągu ostatnich 20 lat”.

Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Wcześniej prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił miasto i wyjechał za granicę, prawdopodobnie do Tadżykistanu. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli z Afganistanu.

Premier Morawiecki poinformował w poniedziałek, że rząd podjął decyzję o posłaniu do Afganistanu naszych samolotów, żeby w bezpieczny sposób ewakuować zarówno obywateli polskich, jak i pracowników naszej misji wojskowej w Afganistanie. Zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by każdego, kto pomagał Polsce jako tłumacz czy w innej formie pomocy, „potraktować jak najbardziej humanitarnie, przyznać wizę humanitarną i przetransportować do Polski czy do Europy”.

We wtorek rano Dworczyk przekazał w Polsat News, że w drodze do Afganistanu są dwa polskie samoloty wojskowe, a trzeci wystartuje wkrótce. Minister podał, że na liście do ewakuacji jest około 100 osób, które współpracowały z Polskim Kontyngentem Wojskowym czy polską placówką dyplomatyczną.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

Udostępnij:

Nasza Polska

One comment

  • Lolek

    17 sierpnia, 2021 at 10:15 am

    Każdy z rządu niech przyjmie po 10 pod swój dach i ugości ich jak może najlepiej. Czyli odda im swoje żony i córki.

Leave a Reply

Koszyk