Niemieckie śmieci trafiają do Polski i chociaż Polska domaga się, aby nielegalnie odpady zostały zlikwidowane, rząd w Berlinie nie robi w tym kierunku nic – twierdzi niemiecki portal RND, a chodzi o tysiące ton niebezpiecznych odpadów.O całej prawie, która ciągnie się od 2015 roku, napisał w piątek niemiecki portal RND.
Tę sytuację widać teraz w toczącym się od 2015 r. sporze z Polską dotyczącym nielegalnego składowania niemieckich odpadów na polskim terytorium i dalszej odmowy przyjęcia ich z powrotem przez Niemcy – stwierdza dla portalu RND publicysta Jan Emendoerfer.
Od 2015 roku wiadomo, że przedsiębiorstwo z Saksonii nielegalnie wywozi do Polski tony żużlu cynkowego. Podobne sytuacje miały miejsce jeszcze w kilku innych niemieckich firmach. Wiceminister środowiska wysłał do Berlina list, ale nic to nie dało.
Wymiana korespondencji między Polską a Niemcami nadal trwa, a w sprawie śmieci nic się nie zmieniło.
Od 2015 r. nic się nie zmieniło; niemieckie odpady, w tym gips, plastik i szkło, nadal trafiają do Polski, a Niemcy – pionier UE w dziedzinie segregacji odpadów – jak dotąd nie podjęły żadnych starań, by to zmienić – czytamy na portalu RND.
Według wiceministra środowiska Jacka Ozdoba w sprawę zamieszane są również polskie firmy. Podkreśla jednak, że „odpady zostały wytworzone w Niemczech” i to przede wszystkim Niemcy są odpowiedzialni za ich wywóz i składowanie na terenie Polski.
One comment
Hofer
1 sierpnia, 2021 at 8:28 pm
„Niemcy są odpowiedzialni za ich wywóz i składowanie na terenie Polski” – albo rządzą nami debile, albo Polska jest pod zarządem Niemiec. Jedno i drugie to dla nas tragedia.