Trwają akcje ratunkowe po silnych burzach, które wywołały powodzie na zachodzie Niemiec. Liczba ofiar śmiertelnych nawałnic i powodzi wynosi obecnie 43 i najprawdopodobniej wzrośnie. „Opłakuję tych, którzy stracili życie w tej katastrofie. Nie znamy jeszcze liczb, ale będą wysokie” – mówi kanclerz Angela Merkel.
Po ulewnych deszczach potoki w krajach związkowych Nadrenia-Palatynat i Nadrenia Północna-Westfalia zamieniły się w rwące rzeki i wyrządziły szkody w wielu miejscowościach. Przerwy w dostawie prądu sparaliżowały całe regiony. Podniósł się poziom wód w Renie, Ruhrze, Mozeli i mniejszych rzekach.
W samym tylko regionie Bad Neuenahr-Ahrweiler życie straciło co najmniej 18 osób – wynika z raportów policji. Wielu mieszkańców wciąż uznaje się za zaginionych, a całe wioski są odcięte od świata. Rano informowano o ponad 70 osobach zaginionych na terenach dotkniętych nawałnicami.
Policja utworzyła infolinię dla krewnych osób zaginionych. Mieszkańcy regionu zostali poproszeni o przesyłanie filmów i zdjęć, które mogą dostarczyć wskazówek na temat zaginionych.
Niektórzy mogli się ratować jedynie ucieczką na dachy swoich domów i musieli zostać przetransportowani w bezpieczne miejsce helikopterem.
W powiecie Ahrweiler ogłoszono stan klęski żywiołowej. Część wsi Schuld, która należy do powiatu, znalazła się pod wodą; według policji zawaliło się kilka domów, a „liczne” inne grożą zawaleniem.
Również powiat Rhein-Erft w Nadrenii Północnej-Westfalii został ogłoszony obszarem klęski żywiołowej.
W obu krajach związkowych do pomocy poszkodowanym zaangażowano ogromne siły złożone z ratowników i wolontariuszy, w tym z Bundeswehry i Federalnej Agencji Pomocy Technicznej (THW). Działania te wspierają helikoptery ratunkowe z Badenii-Wirtembergii, Bawarii i Hesji oraz Bundeswehry.
Niemiecka kolej (Deutsche Bahn) poinformowała o opóźnieniach i odwoływaniu kursów pociągów. Kilka tras jest nieprzejezdnych, np. odcinek Kolonia-Wuppertal-Hagen, trasa Kolonia-Koblencja przez Bonn oraz międzynarodowe połączenia do i z Brukseli. Utrudnienia w ruchu dotyczą też niektórych odcinków autostrad.
Kanclerz Merkel, która przebywa obecnie z wizytą w USA, w oświadczeniu nadanym z ambasady RFN w Waszyngtonie podziękowała osobom niosącym pomoc i złożyła kondolencje poszkodowanym.
„Spokojne miejsca przeżywają w tych godzinach katastrofę, można powiedzieć tragedię” – powiedziała Merkel. „Opłakuję tych, którzy stracili życie w tej katastrofie. Nie znamy jeszcze liczb, ale będzie ich dużo”.
Zapewniła o pomocy rządu federalnego dla ofiar powodzi. Przekazała, że niemiecki rząd przedyskutuje również, jakiej pomocy można by udzielić na rzecz odbudowy. „Możecie nam zaufać, że wszystkie siły naszego państwa, federalne, landowe i lokalne, połączą się, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby ratować życie, zażegnać niebezpieczeństwo i złagodzić trudności” – podkreśliła kanclerz.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)