Żołnierze WOT są zawsze gotowi, zawsze blisko, szczególnie w pandemii byli na pierwszej linii, wspierali – powiedział w sobotę w Braniewie minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zachęcał młodych ludzi do tego, żeby związali swoją przyszłość z wojskiem.
„Od dziś żołnierze, którzy złożyli przysięgę współtworzą formację niezwykle istotną dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny – współtworzą Wojska Obrony Terytorialnej” – zaznaczył minister.
Dodał, że żołnierze WOT, szczególnie w epidemii „byli na pierwszej linii, wspierali”. Minister wspomniał też, że uczestniczą oni w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, wypadków, wspierają straż pożarną. „Zawsze są gotowi, zawsze są blisko. Taka służba żołnierzy WOT” – podkreślił.
Drugim zadaniem tych jednostek – jak powiedział szef MON – jest ćwiczenie razem z wojskiem operacyjnym. Wielu z żołnierzy WOT potem do niego przystępuje.
Jak zaznaczył Błaszczak, oprócz żołnierzy z Braniewa w innych miejscowościach w Polsce przysięgę złożyło ponad 700 żołnierzy. „Wojska Obrony Terytorialnej rozrastają się” – ocenił.
Podziękował wszystkim, którzy zdecydowali się na przystąpienie do WOT. „Zachęcam do tego, żeby związać swoją przyszłość z Wojskiem Polskim w różnej formule, czy to w formule WOT czy w formule wojsk operacyjnych. Naprawdę warto. Dzięki temu Polska może się rozwijać” – podkreślił.
„Jesteśmy dumni z was, jesteśmy dumni z tego, że zdecydowaliście się przystąpić do Wojska Polskiego. Życzę wam satysfakcji z pełnienia codziennej służby” – mówił do nowych żołnierzy OT.
Wydarzeniu towarzyszył piknik wojskowy „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”.
Błaszczak w wystąpieniu dla dziennikarzy przypomniał, że MON wprowadził zmiany w sposobie rekrutacji do Wojska Polskiego, „aby ten proces stał się łatwiejszy i był bardziej płynny”. „Stworzyliśmy mobilne centra rekrutacji. Stworzyliśmy także zasady, które stanowią o tym, że ci wszyscy, którzy rekrutują do wojska, są na usługi ochotników, a nie ochotnicy na usługi administracji wojskowej” – podkreślił.
Minister zaznaczył, że poza wystawą sprzętu wojskowego podczas pikniku w Braniewie dostępny był wojskowy punkt szczepień. Można tam było przyjąć jednodawkową szczepionkę firmy Johnson&Johnson.
„Proszę skorzystać z tej sposobności, dlatego, że zaszczepienie przynajmniej 80 proc. populacji daje gwarancję tego, że nie dotknie nas kolejna faza epidemii” – apelował.
Dodał, że podobne wojskowe pikniki, pod hasłem „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”, będą organizowane w kolejne weekendy w wielu miejscach w kraju.
Podkreślał, ze priorytetem rządu PiS, podobnie jak zwierzchnika sił zbrojnych prezydenta Andrzeja Dudy, jest bezpieczeństwo. „Stąd też nakłady na obronność, stąd też rozwój liczebny wojska” – mówił.
Błaszczak przypomniał, że w piątek był w Białej Podlaskiej w Lubelskiem, gdzie – jak mówił – wróciło wojsko i gdzie powstał nowy garnizon 18. Dywizji Zmechanizowanej.
„W woj. warmińsko-mazurskim również likwidowane były jednostki wojskowe, dziś są odtwarzane, dziś się rozrastają, tworząc silną 16. Dywizję Zmechanizowaną” – stwierdził.
Zaznaczył, że to wszystko jest możliwe, dzięki temu, że „rząd ustabilizował sytuację finansową, a budżet jest stabilny i prorozwojowy”. Minister przypomniał główne założenia rządowego programu „Polski Ład”. Podkreślił, że ten program ma służyć temu, by Polska się rozwijała i była bezpieczna.
Szef MON dodał, iż gratulował dowódcy 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej faktu, że brygada „rozrasta się liczebnie”. „Jest to trzecia pod względem wielkości, pod względem liczebności brygada WOT-u w Polsce. Ale oczywiście nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa” – zapewnił Błaszczak.
4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej powstała w 2018 roku. Nosi imię kpt. Gracjana Fróga „Szczerbca” i kontynuuje tradycję 3. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Żołnierze tej brygady pełnią służbę w pięciu garnizonach – w Olsztynie, Morągu, Giżycku, Braniewie i Ełku. Obecnie służy w niej już ponad 2800 żołnierzy.(PAP)
autorzy: Marcin Boguszewski, Iwona Żurek, Klaudia Torchała