Wedle mojej oceny i mojego sumienia, aborcja jest taką samą zbrodnią jak pedofilia – powiedział w niedzielnej dyskusji polityków poseł PiS Bartosz Kownacki. Przeciwko takiemu stwierdzeniu zaprotestował lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty oceniając, że są to haniebne i skandaliczne słowa.
W dyskusji Kownacki podkreślił, że przestępstwa pedofilii podkopują zaufanie do Kościoła i powinny być ścigane. Czarzasty stwierdził, że to jest skandal, że ksiądz podejrzewany o pedofilię jest przenoszony z kościoła do kościoła. Zarzucił obozowi rządzącemu, że nie uruchamia prokuratury ws. przestępstw pedofilii w Kościele i kryje je, by nie stracić poparcia kleru.
Kownacki odparł, że często te przestępstwa są sprzed kilku, kilkunastu lat i równie dobrze można zarzucić poprzednim ekipom rządzącym, że ich nie ścigali.
Katarzyna Lubnauer (KO) zaznaczyła, że to instytucje państwa powinny zająć się ściganiem przestępstw seksualnych wobec nieletnich popełnianych przez duchownych. Była oburzona, że politycy i Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który – jak mówiła – wystąpił przed sejmową komisją w „znaczącej”, antyaborcyjnej koszulce, nie reagują na pobłażliwe słowa ks. Tomasza Rydzyka o pedofilii.
Kownacki przeciwstawił się zarzutom, że ks. Rydzyk, jakoby bronił osoby popełniające czyny pedofilskie. Odpowiedział Lubnauer, że nie rozumie, dlaczego nie podoba się jej koszulka Rzecznika Praw Dziecka. Stwierdził, że aborcja jest taką samą zbrodnią, jak pedofilia „wedle jego oceny, jego sumienia i sumienia wielu ludzi”.
Przeciwko takiemu stwierdzeniu zaprotestował Czarzasty. „To jest hańba, co pan powiedział. To jest skandal” – powiedział.
„Wiem, że komuniści i stalinowcy pozwalali sobie na masowe aborcje” – odparł Kownacki.(PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec