Pandemia Covid-19 nie wpłynęła na osłabienie handlu narkotykami w Europie, a ich przemytnicy coraz częściej obracają niedozwolonymi substancjami za pośrednictwem internetu i kurierów, wynika z raportu zaprezentowanego w środę przez europejską agencję ds. narkotyków (EMCDDA).
“Jesteśmy świadkami opierania się obostrzeniom sanitarnym przez rynek obrotu narkotykami, dynamiczny, a zarazem zdolny do dostosowywania się do nowych warunków” – powiedział Goosdeel podczas konferencji w Lizbonie.
Szef unijnej agencji wskazał, że wraz z nastaniem restrykcji sanitarnych przemytnicy i handlarze substancjami psychoaktywnymi przestawili się na częstsze korzystanie z usług kurierów, poczty i dostarczania narkotyków do domów klientów przez osoby związane ze środowiskiem przestępczym.
W ocenie dyrektora EMCDDA częstsze podczas pandemii używanie przez środowisko handlarzy narkotykami sieci społecznościowych do obrotu tymi substancjami wskazuje, że w najbliższych latach proceder ten może jeszcze bardziej nasilić się poprzez kanały sprzedaży online.
Innym niepokojącym zjawiskiem odnotowanym przez unijną agencję jest znaczący spadek osób uzależnionych od narkotyków uczestniczących w terapiach odwykowych. Pojawienie się Covid-19 doprowadziło do uszczuplenia się grona leczących się o 80 proc.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)