Od 20 lat nie było w Polsce przypadku zgonu z powodu NOP. Owszem, były ciężkie przypadki powikłań, ale nigdy nie doprowadziły one do śmierci – powiedział w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
– Wiele osób, także z rządu, krytykowało pomysł utworzenia funduszu, z którego miałyby być wypłacane rekompensaty za niepożądane odczyny poszczepienne. Fundusz jest potrzebny. Mamy masowe szczepienia przeciwko COVID-19, powinniśmy więc umożliwić pacjentom otrzymanie rekompensaty w razie ewentualnych powikłań po szczepieniach. Wypłaty będą realizowane w systemie no-fault, nie trzeba będzie udowadniać, że to lekarz popełnił błąd, dopuszczając pacjenta do szczepienia. Do wypłaty wystarczy sam fakt dojścia do powikłań – mówił RPP.
Chmilowiec został zapytany co w wypadku śmierci po szczepieniu. Czy zgon to nie odczyn niepożądany?
– W ekstremalnej sytuacji, np. śmierci pacjenta na skutek szczepienia, jeśli fakt ten zostanie bezspornie potwierdzony, najbliżsi mogą występować np. o rentę alimentacyjną czy zadośćuczynienie – stwierdził RPP i dodał – Od 20 lat nie było w Polsce przypadku zgonu z powodu NOP. Owszem, były ciężkie przypadki powikłań, ale nigdy nie doprowadziły one do śmierci. I to też zostało wzięte pod uwagę przy projektowaniu funduszu.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna