Rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer odradzał w poniedziałek podróże do Rosji w celu zaszczepienia się preparatem Sputnik V. Trzymanie się produktów zaaprobowanych przez Europejską Agencję Leków (EMA) okaże się korzystniejsze, kiedy w życie wejdą zaświadczenia szczepień umożliwiające podróże w UE – powiedział Mamer.
Rzecznik KE odniósł się w ten sposób do informacji o grupie około 50 niemieckich turystów, która w ubiegły czwartek udała się na trzydniową wycieczkę z Frankfurtu nad Menem do Moskwy. W programie oprócz zwiedzania rosyjskiej stolicy znajduje się również wizyta w prywatnej klinice, gdzie turyści otrzymali pierwszą dawkę szczepionki Sputnik V.
„Wielu Niemców chce pojechać do Moskwy na szczepienia i połączyć wyjazd z wakacjami lub programem kulturalnym, więc to działa” – przekonywał jeden z organizatorów wyprawy Hans Blank, przedstawiciel norweskiego biura podróży World Visitors. Firma ta już wcześniej umożliwiła Rosjanom mieszkającym w Niemczech podróż do Moskwy w celu otrzymania szczepionki.
Wyjazd ów był wspierany przez prorządowy ruch polityczny Wszechrosyjski Front Ludowy (ONF).
KE przekonywała w poniedziałek, że turystyka szczepionkowa do Rosji nie jest uzasadniona również ze względu na większe dostawy w Unii.
„Obserwujemy większe dostawy szczepionek. Pozwala nam to uważać, że cel, jakim jest zaszczepienie 70 proc. dorosłej populacji do końca lata, jest osiągalny” – powiedział rzecznik Komisji ds. zdrowia Stefan De Keersmaecker.
„Zawsze podkreślaliśmy, że szczepionki znajdujące się w naszym portfolio zostały sprawdzone pod względem skuteczności i bezpieczeństwa przez Europejską Agencję Leków (EMA). Akceptacja EMA oznacza, że mamy gwarancję skuteczności i bezpieczeństwa” – podkreślił.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)