Helodermy meksykańskie, zagrożone wyginięciem jaszczurki jadowite, przyszły na świat we wrocławskim zoo. Zwierzęta te żyją jedynie w 76 ogrodach zoologicznych na świecie, a w ciągu ostatniego roku wykluły się zaledwie cztery osobniki. W naturze gatunek ten zagrożony jest wyginięciem.
Jak poinformowała w czwartek PAP Joanna Kij z biura prasowego wrocławskiego zoo, samica helodermy meksykańskiej złożyła dwa jaja w sierpniu 2020 r. „Trafiły one do inkubatora na zapleczu terrarium, po pół roku wykluły się z nich maluchy. To drugi przychówek, poprzednie trzy jaszczurki przyszły na świat w 2016 r., a w 2018 wyjechały do zoo w Singapurze” – podała Kij.
Małe jaszczurki dobrze się rozwijają, a ich płeć – jak wskazują pracownicy zoo – będzie znana za kilka miesięcy.
Helodermy meksykańskie od 15 lat posiadają status „najmniejszej troski” na Czerwonej Liście Zagrożonych Gatunków IUCN.
„Podobnie jak prawodawstwo nie nadąża za rozwojem technologii, tak my nie nadążamy za wymieraniem gatunków. Dziś wiele z nich posiada status LC, czyli najmniejszej troski, choć ostatnie badania terenowe prowadzono 15-20 lat temu. Tymczasem lokalni biolodzy biją na alarm, że zwierząt nie widzą tygodniami czy miesiącami. Tak jest właśnie z helodermami meksykańskimi. Na szczęście gatunek ten objęty jest Europejskim Programem Hodowlanym w ogrodach zoologicznych, więc uda się go zachować” – powiedział prezes wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski