Sąd Najwyższy orzekł, że przemoc psychiczna jest równoważna przemocy fizycznej

Paweł Skutecki31 marca, 202118 min

Zwrot „przestępstwo z użyciem przemocy” oznacza, że dotyczy on wszystkich przestępstw popełnionych faktycznie z użyciem przemocy, a także obejmuje nie tylko przemoc fizyczną, ale też psychiczną – wynika z środowej uchwały Sądu Najwyższego. Podjęto ją w kontekście kwestii orzekania o zakazie zbliżania się do ofiar przemocy domowej.

Jak przyznał w uzasadnieniu uchwały sędzia Andrzej Stępka, rozstrzygnięcie tej kwestii „ma istotne znaczenie w zakresie możliwości orzekania środków karnych wobec sprawców przestępstwa z użyciem przemocy”.

W rozpatrzonym przez SN zagadnieniu prawnym chodziło o przepis Kodeksu karnego z art. 41a mówiący m.in., że sąd może orzec wobec sprawcy „zakaz przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, kontaktowania się z określonymi osobami, zbliżania się do określonych osób lub opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu, jak również nakaz okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym, w razie (…) skazania za umyślne przestępstwo z użyciem przemocy, w tym zwłaszcza przemocy wobec osoby najbliższej”.

„Przestępstwo z użyciem przemocy w rozumieniu tego przepisu, to każde przestępstwo, które faktycznie popełnione zostało z użyciem przemocy, przy czym użyte w przepisie słowo +przemoc+ obejmuje zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną” – głosi podjęta w środę uchwała Izby Karnej SN.

Pytanie w sprawie w październiku ub.r. zadał Sąd Okręgowy w Tarnowie, który rozpatrywał w II instancji sprawę mężczyzny skazanego na 8 miesięcy więzienia za przemoc domową. Sąd rejonowy w I instancji orzekł wobec sprawcy także nakaz opuszczenia mieszkania oraz dwuletni zakaz zbliżania się i kontaktów z ofiarą przemocy.

W sprawie apelację na korzyść oskarżonego wniosła jednak m.in. prokuratura w części odnoszącej się do środków karnych orzeczonych z art. 41a Kk, wskazując na brak podstaw prawnych do orzeczenia takich środków. „W ocenie prokuratora sąd I instancji bezpodstawnie orzekł środki karne wobec oskarżonego, gdyż przestępstwo +znęcania się+ nie zawiera w swoich ustawowych znamionach określenia: przestępstwo z użyciem przemocy” – zrelacjonował sędzia Stępka.

Znamiona przestępstwa, to zawarte w kodeksie cechy zdarzenia, których całokształt określa dane przestępstwo. Zapis kodeksowy, na podstawie którego tarnowski sąd rejonowy skazał mężczyznę mówi zaś wyłącznie, że „kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Tarnowski sąd w związku z tym postanowił zwrócić się z pytaniem do SN, czy przepis przewidujący możliwość orzeczenia zakazu zbliżania się odnosi się tylko do przestępstw, w ustawowych znamionach, których jest zastosowanie przemocy, czy też do wszystkich przestępstw, które faktycznie popełnione zostały z użyciem przemocy. Ponadto zapytał, czy w konkretnym przypadku rozpatrywanej sprawy termin „przemoc” oznacza tylko przemoc fizyczną, czy „także przemoc w innej postaci, a w szczególności psychiczną”.

Przed SN w sformułowanym stanowisku Prokuratura Krajowa wskazała natomiast, że sądy w swoich orzeczeniach generalnie jednoznacznie i szeroko rozumieją pojęcie „przestępstw przy użyciu przemocy” i słusznie dochodzą do wniosku, że przemoc może towarzyszyć różnym przestępstwom. PK wniosła jednak o odmowę podejmowania uchwały przez SN argumentując, że tarnowski sąd „chciał jedynie potwierdzenia swoich przemyśleń przez SN” w przypadku, gdy w sprawie nie istnieje rozbieżność rozumienia tego przepisu w sądowej praktyce.

Izba Karna SN w składzie trzech sędziów pod przewodnictwem sędziego Dariusza Świeckiego zdecydowała jednakże o podjęciu w tej sprawie uchwały. SN jednoznacznie podkreślił, uzasadniając tę uchwałę, że zwrot „przestępstwo z użyciem przemocy” dotyczy „wszystkich przestępstw faktycznie popełnionych z użyciem przemocy, a nie tylko tych, w których +przemoc+ została zawarta w ustawowych znamionach”.

Jak podkreślił sędzia Stępka, który był sprawozdawcą tej sprawy, gdyby przyjąć inną interpretację tego kodeksowego zapisu, to „biorąc pod uwagę cel regulacji, którą jest ochrona pokrzywdzonego, okazałoby się, że ochrona ta jest iluzoryczna”.

„Chociaż sam termin przemocy nie został zdefiniowany w Kodeksie karnym, to należy się odnieść do Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, w której zawarto definicję przemocy” – mówił sędzia Stępka w uzasadnieniu uchwały. Jak dodał definicja ta „w szerszym zakresie pojmuje przemoc – nie tylko w zakresie fizycznym, ale też psychicznym”. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

Udostępnij:

Paweł Skutecki

One comment

  • ( ˇ෴ˇ )

    31 marca, 2021 at 7:38 pm

    Można ale nie trzeba. KK nie definiuje co znaczy 'można’. Można więc olać co tam nasmarowano w Ustawie. Zwłaszcza, że Ustawa nie jest kodeksem. Z powodu ustaw rożnych śmierć poniosło tylko w jednej rodzinie zastępczej troje dzieci, więc miarkujcie się, zakurwieńce!

Leave a Reply

Koszyk