W Wielkiej Brytanii rozpoczęto rekrutację do badań, które mają wykazać, jaką ochronę zapewniają szczepienia przeciwko COVID-19 osobom z obniżoną odpornością, np. pacjentom leczonym z powodu raka.
Szczepienia chroniące przed koronawirusem SARS-CoV-2 są zalecane osobą z osłabioną odpornością z powodu jakieś choroby lub zażywanych leków, jak również pacjentom onkologicznych poddawanych chemioterapii. W tym ostatnim przypadku trzeba jedynie wybrać najbardziej odpowiednią porę na podanie szczepionki, np. przed zastosowaniem chemioterapii, jeśli jest to możliwe.
Nie ma jednak pewności, jak bardzo skuteczne są preparaty chroniące przed koronawirusem u osób z osłabioną odpornością. Czy ich układ immunologiczny jest na tyle wydolny, że jest w stanie wytworzyć komórki odpornościowe i przeciwciała chroniące przed SARS-CoV-2 lub przynajmniej ciężkim przebiegiem COVID-19? BBC News informuje, że mają to wykazać badania kliniczne o nazwie Octave, obejmujące 5 tys. osób. Rozpoczęto właśnie rekrutację tych testów. Ich wyniki mają być znane pod koniec tego roku lub na początku 2022 r. Pierwsze rezultaty będą jednak znane za kilka miesięcy.
„Jak najszybciej musimy ustalić, czy pacjenci z osłabioną odpornością, tacy jak chorzy na nowotwory, reumatoidalne zapalnymi stawów, choroby nerek i wątroby, mogą być dobrze chronieni przez szczepionki przeciwko COVID-19” – podkreśla główny autor badań prof. Iain Mcinnes z University of Glasgow.
Według Brytyjskiego Towarzystwa Immunologii szczepienia te mogą zapewniać nieco gorszą ochronę u osób z obniżoną odpornością w porównaniu do całej populacji, jednak muszą mieć oni pewność, że dają im jakąkolwiek ochronę. Trzeba też ustalić jakie efekty daje podanie tym ludziom dwóch dawek szczepionki. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński