Uczciwi, chcący pracować przedsiębiorcy są nękani – uważają przedstawiciele Konfederacji. Według nich w związku z kontrolami m.in. lokali gastronomicznych może dochodzić do „uporczywego nękania”. Już nie tylko policja, ale straż pożarna i sanepidy mają nękać restauratorów – stwierdził poseł Janusz Korwin-Mikke.
Prezes Partii KORWIN dodał, że „mamy okupację bezczelną i okrutną, i pytanie, jak długo mamy jeszcze to znosić”.
W ocenie prawnika Konfederacji Witolda Stocha, podczas kontrolowania m.in. lokali gastronomicznych może dochodzić do łamania przez służby państwowe przepisów Kodeksu karnego dotyczących „uporczywego nękania”, za co przewidziane są kary pozbawienia wolności.
„Mamy art. 190a naszego Kodeksu karnego, który brzmi: +Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8+” – zaznaczył prawnik.
Według Stocha, „żyjemy w państwie, w którym policja nęka uczciwych przedsiębiorców, którzy chcieliby pracować, i kontroluje głodnych często obywateli, którzy chcieliby po prostu w restauracji na mieście zjeść”.
„Do tego doprowadziła szerzona już od roku +koronapanika+ rządowa, polityka lockdownów, którą zapoczątkowało głosowanie (w Sejmie), które odbyło się dokładnie rok temu – 2 marca o godz. 23:18, gdzie cała +banda czworga+ głosowała za otworzeniem rządowi tej furtki, która stała się autostradą lockdownową, autostradą obostrzeń” – powiedział prawnik.
Zaznaczył, że „tylko Konfederacja była przeciwko”. „W zasadzie tylko Konfederacja, w tym członkowie partii KORWiN, mają prawo teraz ten rząd krytykować z takich pozycji, z których próbują rząd krytykować posłowie Platformy Obywatelskiej, czy PSL-u, którzy przecież przyłożyli rok temu do tego rękę” – uważa Stoch.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele rządu poinformowali, że obecne restrykcje zostały utrzymane do 14 marca w całym kraju, oprócz Warmii i Mazur, gdzie zasady bezpieczeństwa zaostrzono ze względu na „szczególnie trudną sytuację epidemiczną”. Obecnie zostały tam zamknięte hotele (za wyjątkiem hoteli robotniczych), galerie handlowe (z wyjątkiem m.in. sklepów spożywczych, aptek i drogerii), kina, teatry, muzea, galerie sztuki, baseny i korty tenisowe, a klasy I-III szkoły podstawowej powróciły do nauki zdalnej. (PAP)
Autor: Mieczysław Rudy