Strach i bunt w Sanepidzie. Urzędnicy boją się wystawiać kary?

Karol Kwiatkowski28 stycznia, 202112 min

Atmosfera w Sanepidzie jest coraz gorsza. Pracownicy mają świadomość, że wystawiając kary przedsiębiorcom narażają się na odpowiedzialność karną, bo łamią prawo. Polityczne naciski są coraz mniej skuteczne. Niektórzy rozważają też zawiadomienie organów ścigania – dowiedział się z nieoficjalnego źródła portal Wieści24.pl.

Jak czytamy na portalu Sanepid jest wyjątkowo poszkodowany. Najpierw stał na pierwszej linii frontu z koronawirusem a szefowie tej instytucji nie mogli poradzić sobie z chaosem, jaki zapanował po wybuchu epidemii. Teraz pracownicy mają być zastraszani, że jeśli nie będą kontrolować firm, to zostaną zwolnieni z pracy. Tymczasem wielu z nich ma świadomość, że podstawy prawne kontroli nie istnieją. Dlatego próbują korzystać ze zwykłych uprawnień, np. do kontroli kuchni – informuje Wieści24.

„Boimy się. Jesteśmy naciskani, czujemy się zastraszani. Ale sami widzimy co się dzieje” – mówią pracownicy cytowani przez portal.

Pracownicy Sanepidu rozważają m.in. złożenie doniesienia na swoich politycznych przełożonych. Część z nich nie godzi się na łamanie prawa.

„Takiej atmosfery tu jeszcze nie było” – komentują pracownicy sanepidu dla Wieści24.

Tymczasem masowe składanie doniesień do prokuratury i składanie pozwów cywilnych zapowiadają przedsiębiorcy, którzy jednoznacznie określają działania Sanepidu jako bezprawie – podsumowuje portal.

Źródło: Wieści 24.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

  • zdzicho

    28 stycznia, 2021 at 3:20 pm

    W komputerze GIF PiSdowcy znaleźli materiały pedofilskie i faceta wsadzili do więzienia.

    Tylko patrzeć, a i u GISa coś znajdą. Co prawda kioski i internet pełne są pornoli ale jak się chce psa uderzyć to pornol się znajdzie.

Leave a Reply

Koszyk