Żadna szczepionka nie jest skuteczna w 100 procentach, a osoby zaszczepione przeciwko Covid-19 mogą nadal przenosić koronawirusa i dlatego powinny przestrzegać wszystkich ograniczeń – oświadczył w niedzielę zastępca naczelnego lekarza Anglii, prof. Jonathan Van-Tam.
„Nie wiemy jeszcze jak szczepionka (przeciwko Covid-19) wpływa na transmisję koronawirusa. Tak więc nawet po przyjęciu dwóch dawek szczepionki nadal możesz przenieść chorobę na kogoś innego i łańcuch transmisji zostanie podtrzymany” – ostrzega lekarz przypominając, że szczepionka nie wywołuje reakcji immunologicznej natychmiast, a jej działanie zależy m.in. od wieku osoby.
Van-Tam apeluje więc do osób, które są już zaszczepione, by nadal stosowały się do wszystkich ograniczeń związanych z epidemią. „Zmieniając swoje zachowanie nadal możesz rozprzestrzeniać wirusa przyczyniając się do dużej liczby infekcji i narażając na zachorowanie osoby, które wciąż czekają na przyjęcie szczepionki” – tłumaczy specjalista.
Zastępca naczelnego lekarza Anglii pisze, że podanie dwóch dawek szczepionki zapewnia lepszą i trwalszą ochronę i wszyscy powinni przyjąć dwie porcje preparatu. Wyjaśnia jednak, że decyzja o skupieniu się na podaniu pierwszej dawki możliwie największej liczbie osób i wykonywania drugiego zastrzyku w dalszej kolejności jest słuszna. Pozwala bowiem szybko zapewnić pewną ochronę, którą daje już pierwsza porcja preparatu, możliwie największej grupie z najbardziej narażonych osób.
Van-Tam chwali „niesamowitą pracę” naukowców, którzy przyczynili się do opracowania szczepionki w tak krótkim czasie i zapewnia, że to właśnie dzięki masowej akcji szczepień uda się przezwyciężyć pandemię koronawirusa i „wrócić do życia, które znamy – meczów lokalnych drużyn piłkarskich, wielopokoleniowych spotkań rodzinnych i wielkich wesel”. (PAP)
2 comments
jakub
24 stycznia, 2021 at 5:17 pm
o co tym lekarzom chodzi? zlikwidowanie zachorowalności na cokolwiek? przecież to jest jakiś absudr!
zdzicho
24 stycznia, 2021 at 8:07 pm
JAKIE TO OCZYWISTE – nie uwalnia od wirusa, nie uwalnia od zachorowania, nie daje odporności… za to spowodowało to najwyższy wskaźnik umieralności od 1945 roku, wyższy niż szwedzki, gdzie w ogóle niczego praktycznie nie robiono.
A kosztuje to gigantyczne pieniądze, bo zamordowano nie tylko gospodarkę ale także edukację, medycynę, naukę, kulturę i td.
I jeszcze za mało, żeby tych ludzi powywieszać? Co musieli by zrobić żeby zadyndać, mordować ręcznie strzałami w tył głowy? No zaraz, tacy przecież wciąż żyją, a ci co już zdechli leżą na NARODOWYM CMENTARZU DLA ZASŁUŻONYCH DLA RZECZYPOSPOLITEJ, prawda!?