Do akcji #otwieraMY przyłącza się branża fitness

Karol Kwiatkowski18 stycznia, 20213 min

Nie tylko branża gastronomiczna i hotelarska ma dość. Branża fitness również stoi nad przepaścią. Siłownie i baseny w całym kraju mają zostać otwarte pierwszego lutego, niezależnie od decyzji rządu – ogłosiła właśnie zrzeszająca kilkaset klubów Polska Federacja Fitness.

Polska Federacja Fitness wszystkim, którzy będą chcieli dołączyć do akcji otwierania swoich klubów, postara się zapewnić wszelkie wsparcie zarówno od strony prawnej, merytorycznej jak i „papierologicznej” – informuje PFF w mediach społecznościowych.

– Przygotowaliśmy z naszym działem prawnym bardzo obszerną opinię prawną. Ta opinia jednoznacznie wskazuje, że zakazać naszej działalności absolutnie nie można – mówi Maciej Kowalski, właściciel kilku klubów i członek PFF.

Federacjw wyjaśnia dlaczego otwarcie nie będzie 18 stycznia, gdyż skala przygotowań, jaką wiele klubów musi udźwignąć przed otwarciem jest bardzo duża. Należy skompletować skład pracowników na nowo bądź w znacznej części. Do tego dochodzą przygotowania prawne, sanitarne oraz wiele, wiele innych czynników.

W piątek wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że najdotkliwszą karą dla firm łamiących przepisy będzie wyłączenie z Tarczy Branżowej i Finansowej. Jednak przedsiębiorcy wolą normalnie zarabiać z zachowaniem reżimu sanitarnego, niż liczyć na iluzoryczną pomoc od państwa.

Już od soboty urzędnicy ministerstwa rozwoju dzwonią do firm zapowiadających otwarcie i przekonują, że to zły pomysł. Pokazują, z jakiej formy wsparcia można skorzystać. Podkreślają, że łamanie zakazów z tej pomocy wyklucza. Ta akcja obdzwaniania firm ma być kontynuowana.

 

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk