Izraelskie służby ratownicze zakończyły w czwartek pierwszą część kampanii szczepienia przeciw Covid-19, obejmującą wszystkie osoby starsze w domach opieki oraz pracowników tych placówek. W ciągu 10 dni podano pierwsze dawki szczepionki około 150 tys. osób w całym kraju.
Szczepionka firm Pfizer/BionTech wymaga bowiem podania dwóch dawek w odstępie ok. trzech tygodni, by osiągnąć pełną skuteczność.
Powodzenie kampanii szczepień w domach spokojnej starości i innych instytucjach opieki całodobowej wynika m.in. z programu ministerstwa zdrowia, w ramach którego wolontariusze są szkoleni w zakresie prawidłowego podawania szczepionek, dzięki czemu mogą być one administrowane szybciej i w większej liczbie miejsc.
Do wtorku w Izraelu szczepiono około 150 tys. osób dziennie, skupiając się na osobach starszych i należących do grup ryzyka oraz pracownikach ochrony zdrowia. Jednak niedobór zapasów wymusza spowolnienie tempa nowych szczepień: w środę podano 90 tys. dawek.
Izrael zaszczepił już ok. 16 proc. swojej populacji, czyli ponad 1,5 mln osób, w tym ponad 65 proc. osób powyżej 60. roku życia – wynika z zestawienia Our World in Data Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Kraj ten zdecydowanie przewodzi na świecie w tej kategorii, jednak sukces nie jest taki sam we wszystkich społecznościach: do środy zaszczepiono zaledwie ok. 5 proc. arabskich obywateli Izraela, w tym 30 proc. osób powyżej 60. roku życia. Powodem takiego stanu rzeczy może być mniejsza liczba centrów szczepień w arabskich miastach i miasteczkach – uważają autorzy raportu cytowanego przez portal Times of Israel.
Joanna Baczała (PAP)