RDI: Szokujące fragmenty uzasadnienia Sądu Okręgowego w Rzeszowie w sprawie Barta Staszewskiego

Karol Kwiatkowski30 grudnia, 2020210 min

Szokujące fragmenty uzasadnienia w sprawie Barta Staszewskiego – Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze w uzasadnieniu o rocznicy „tzw. +Chrztu Polski+” (pisowni oryginalna) oraz wskazuje, że wyrażenie „wojna ideologiczna” stygmatyzuje osoby LGBT – podaje w informacji prasowej Reduta Dobrego Imienia.

Reduta Dobrego Imienia (RDI) zaznacza, że „każdego dnia pełni służbę stojąc na straży prawdy i najistotniejszych wartości”. „Niewątpliwie każdemu z nas bliska jest sprawa ochrony dóbr osobistych ludzi i instytucji niesłusznie posądzonych przez samozwańczych obrońców tzw. wolności” – podkreśla.

„Opinią publiczną wstrząsnęła, nagłaśniana przez nieżyczliwe Polsce media społecznościowe, akcja Barta Staszewskiego, który docierał do miejscowości, których samorządy odważnie stanęły w obronie polskich rodzin i najwyższych wartości. Tam przy nazwie danej miejscowości zamieszczał swoją tablicę – łudząco przypominającą urzędowe oznakowanie – z nieprawdziwym napisem +Strefa wolna od LGBT+. Następnie fotografował się na tle tych tablic i zdjęcia udostępniał w Internecie. Tym samym narażając samorządy, mieszkańców i Polskę na poważne straty wizerunkowe” – napisano w informacji.

RDI postanowiła wesprzeć „prawnie napiętnowane wspólnoty w ich walce o dobre imię”. „Jednym z samorządów, które zdecydowały się podać B. Staszewskiego do sądu była Gmina Niebylec. Pierwszym krokiem było złożenie wniosku o zabezpieczenie, czyli usunięcie inkryminowanych treści i uniemożliwienie pozwanemu dalszych tego typu działań” – informuje.

„Sąd oddalił ten wniosek i w uzasadnieniu zawarł – naszym zdaniem – niezwykłą argumentację nawet jak na standardy polskiego orzecznictwa. Sąd Okręgowy w Rzeszowie pisze bowiem, że +… w załączniku do powziętej uchwały […] zadeklarowano zdecydowane poparcie dla idei samorządu wolnego od ideologii +LGBT+ – co końcowo zostało podkreślone górnolotnymi odwołanymi do tradycji państwowej i narodowej, w tym obchodzonej wówczas 1053 rocznicy tzw. +Chrztu Polski+, setnej rocznicy odzyskania niepodległości i 29 lat od ustanowienia w Polsce samorządu terytorialnego na szczeblu gminy (pisownia oryginalna za Sądem Okręgowym w Rzeszowie)” – relacjonuje RDI.

„Co więcej sąd uznał, że w uchwale samorząd Gminy Niebylec +stawiał w niepochlebnym świetle osoby o odmiennych niż poszczególni członkowie rady gminy poglądach, posuwając się nawet do takich stygmatyzujących określeń jak wojna ideologiczna+. Oznacza to, że zdaniem Sądu Okręgowego w Rzeszowie wyrażenie +wojna ideologiczna+ stygmatyzuje osoby LGBT i jest – jak należy przypuszczać – formą +mowy nienawiści+ wobec tej grupy osób” – podkreśla Reduta.

„Jestem zszokowany jak w wolnej Polsce, polski sędzia może pisać o +tak zwanym Chrzcie Polski+. Nawet w epoce PRL komuniści nie podważali, faktu przyjęcia chrztu przez Mieszka I. Tymczasem sędzia z Rzeszowie pisze nie tylko o +tak zwanym+ chrzcie Polski, ale ujmuje wyrażenie +Chrzest Polski+ w cudzysłów jakby to było jakieś wyrażenie ironiczne czy jakaś przenośnia. Nie wspomnę już o tym, że wyrażenie +wojna ideologiczna+ sędzia – osoba, co do zasady, wykształcona i znająca prawidła języka polskiego – uznaje za stygmatyzację osób homoseksualnych. Szczerze mówiąc nie wiem jaki był tok myślenia Sądu by wysnuć taki wniosek” – mówi, cytowany w informacji prasowej, prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski.

W tym miejscu – zwraca uwagę Reduta – należy wskazać, że początkowo sąd zwrócił wniosek twierdząc, że „nie wykazano roszczeń ani zakresu roszczeń”. „Po wskazaniu sądowi, że informacja o przyszłych roszczeniach znajduje się na 2 (słownie: drugiej) stronie wniosku i zaczyna od słów +W przyszłym postępowaniu o ochronę dóbr osobistych Gmina Niebylec będzie domagać się+ następujących roszczeń, które – dla ułatwienia czytania – zostały jeszcze wyboldowane i wypunktowane, sąd postanowił jednak zająć się sprawą”.

„Ponadto – co warte wskazania – wniosek gminy był składany zanim Bart Staszewski przywiesił w gminie Niebylec tablice +Strefa Wolna od LGBT+ i stąd – aby uniemożliwić takie działanie – zwrócono się do sądu. We wniosku napisano, że będąc w miejscowości Lubaczów Bart Staszewski nagrał film, w którym dopiero zapowiedział umieszczenie tabliczki w gminie Niebylec i na dzień złożenia wniosku jeszcze tablica nie została umieszczona – stąd wniosek był zasadny. Tymczasem sąd wskazuje w uzasadnieniu, że gmina… nie przedstawiła dowodu, że Bart Staszewski powiesił tabliczki w Gminie Niebylec” – informuje Reduta.

„Mam nieodparte wrażenie, że sędzia pobieżnie przeczytał wniosek i nie zapoznał się z całą argumentacją i stanem faktycznym” – stwierdza dalej Maciej Świrski.

Na zakończenie Reduta podkreśla, że w uzasadnieniu znajdują się również fragmenty, które „świadczą o tym, że sąd zdaje sobie sprawę, że tego typu działania Barta Staszewskiego i przedstawienie gminy jako podmiotu dyskryminującego +co do zasady może wzbudzać uzasadnione podejrzenia oraz w efekcie prowadzić do utraty zaufania oraz dobrej opinii, jak również wywołać odpływ inwestycji i dotacji, zarówno krajowych jak i zagranicznych – co w konsekwencji może naruszyć dobre imię danej gminy+”.

„Publikujemy na naszej stronie rdi.org.pl pełną treść uzasadnienia by obywatele mogli sami wyciągnąć stosowne wnioski. Dalsze działania w tej sprawie będą przez Redutę Dobrego Imienia podejmowane, o czym będziemy na bieżąco informować. Jednocześnie przypominamy, że Reduta Dobrego Imienia jest instytucją w całości utrzymującą się z darowizn i datków. I prosimy o wsparcie naszej działalności” – dodaje RDI. (PAP)

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

2 comments

  • zdzicho

    30 grudnia, 2020 at 8:22 am

    Reduta Dobrego Imienia i jej szef Świrski są naciągaczami polskich gojów pod pozorem dbania o ich dobre imię, choć sama nazwa RDI wskazuje, że chodzi raczej o kosmitów niż o Polaków.

    Kilka miliardów złotych w posiadaniu PFN, którego szefem był nie kto inny jak własnie Świrski wyparowało! Pozostał jedynie zdezelowany jacht, który Świrski kupił Kushnerowi!

    Przypomnę też haniebny wyrok w sprawie autentycznego hitlerowca z Wejherowa. Takie są rezultaty działalności pana Świrskiego!

    To pozorant i naciągacz!

    • zdzicho

      30 grudnia, 2020 at 8:31 am

      Dodam, że w 2015 Gliński i Świrski skumali się z „globalną” Kancelaria Prawną Dentons, której wybecelowali kilka milionów złotych na 'obronę dobrego imienia Polski’ a jedynym efektem tego kontraktu było ostrzeżenie od tych 'globalistów’ przed przyjmowaniem ustawy o IPNie w wersji Jakiego!

      Czyli byli to obrońcy dobrego imienia Izraela, a nie Polski! Jedni i drudzy, Kancelaria, Gliński, Świrski, Kałczyńskiego i Dudy nie wykluczając, oczywiście!

      Dla jasności, przypomnijcie sobie Pomnik Fryty na 100 Rocznicę Bitwy Nad Wisłą! To chyba wyjaśnia wszystko!

Leave a Reply

Koszyk