Dr Sutkowski: lockdown słuszny, choć zbyt lekki

Karol Kwiatkowski18 grudnia, 202035 min

Byłbym zwolennikiem jeszcze mocniejszych restrykcji, ale krótkich, a co najważniejsze – z pokazaniem jasnego, pozytywnego celu – powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Zaapelował o rozwagę, aby wszyscy mogli wrócić jak najszybciej do normalności.

„Nie lubię krytykować czegoś dla samego krytykowania, bo decyzja o lockdownie jest słuszna i od tego trzeba wyjść. W mojej ocenie być może nawet zbyt lekka i nieco spóźniona, ale ważne, że podjęta” – powiedział PAP dr Sutkowski.

Zauważył, że zapowiedziana przez rząd po świętach narodowa kwarantanna ma być odpowiedzią na szarą strefę w branży hotelarskiej – oczywiście nie w całej, ale także szarą strefę w działaniach części obywateli, którzy wprost kpią z pozostałych, realnie siedzących w domach.

„Rząd chce uniknąć schizofrenii zachowań, schizofrenii dwóch rzeczywistości” – powiedział PAP Sutkowski.

Dodał, że w Polsce wybrano model pełzającego lockdownu, dość długiego, ale lekkiego. On jest zwolennikiem znacznie mocniejszych restrykcji, nawet z zakazem przemieszczenia się, ale krótkotrwałych.

„Kontrola i kary to też element przywracania normalności. Jak już robimy dwa kroki w kierunku zaostrzenia, to zróbmy i trzeci – egzekwując przestrzeganie przepisów. Tak, abyśmy mieli zejście z 12 tysięcy zakażeń dziennie do kilkuset. Wykorzystajmy te trzy tygodnie, błagam. Na końcu jest pozytywny cel – normalność” – powiedział PAP ekspert.

W jego ocenie rząd, komunikując się ze społeczeństwem w sprawie epidemii, stawia na profesjonalizm przekazu, a nieco zapomina, że ludzie działają emocjonalnie.

„Słyszymy w tym komunikacie tylko to, co złe się nam wydarzy w związku z epidemią. Powiedzmy, co dobrego i jak szybko wróci, jeżeli się zastosujemy do zasad zdrowego rozsądku. Nie wywołujmy efektu buntu i poszukiwania na siłę obejścia przepisów, a stańmy wszyscy, jako jedna, solidarna drużyna walcząca z wirusem. To on jest dzisiaj naszym wrogiem, a nie opozycja, a nie rząd, a nie konkurent z tej samej partii. Polacy mają zdolność jednoczenia się w imię wyższego celu. Wykorzystajmy to i przegońmy wirusa. Każde decyzje administracyjne w mojej ocenie muszą być połączone z ogromną pracą informacyjną, z dobrze prowadzonymi kampaniami społecznymi, bo inaczej na końcu ludzie na złość wszystkim się nie zaszczepią, a cierpieć będą bogu ducha winni ludzie – ci, których branże są dziś zatrzymane. Nie dziwię się ich frustracji” – powiedział dr Sutkowski.

Przyznał, że zwiększenie restrykcji jest drogą słuszną, bo na zachodzie Europy znów widać kolejne wzrosty zakażeń, a w Polsce obserwowana jest ogromna liczba zgonów i nie wolno się do tego przyzwyczaić.

„Niech skutkiem tego lockdownu będzie powrót dzieci do szkół, nasz powrót do normalności, odblokowanie szpitali. Błagam, już nawet nie proszę, lecz błagam: skupmy się, wytrwajmy i przegońmy koronawirusa. Mamy na to ogromną szansę, a szczepienia tylko nam w tym pomogą” – powiedział ekspert. (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

3 comments

  • Marcin

    18 grudnia, 2020 at 9:58 am

    „Kontrola i kary to też element przywracania normalności. Jak już robimy dwa kroki w kierunku zaostrzenia, to zróbmy i trzeci – egzekwując przestrzeganie przepisów. Tak, abyśmy mieli zejście z 12 tysięcy zakażeń dziennie do kilkuset. Wykorzystajmy te trzy tygodnie, błagam. Na końcu jest pozytywny cel – normalność”

    Idiota odleciał…
    Głodem nas skurwysyny wybiją
    Idioci grożniejsi od wirusa

  • Leszek

    18 grudnia, 2020 at 10:39 am

    Prezesie, to nie jest tak jak ci się wydaje, że pieniądze na twoim koncie biorą się znikąd, że jesteś tak wspaniały i że zawsze tak musi być.
    To my ,swoją pracą, ciebie utrzymujemy.
    Sądzę, że tobie podobnym przydałaby się kwarantanna od dochodów.

Leave a Reply

Koszyk