Gościem Telewizji Republika był prof. Włodzimierz Gut, który wypowiedział się na temat szczepionek przeciwko COVID-19. – Jeżeli chodzi o szczepionki Pfizera oraz Astra Zaneci, czyli te oparte o mRNA, to wydaje się, że są to szczepionki trochę bezpieczniejsze, ponieważ nie powinny wywoływać dużych efektów ubocznych – stwierdził.
Prof. Włodzimierz Gut był gościem redaktor Katarzyny Gójskiej w programie Telewizji Republika „W punkt”.
Redaktor zauważyła, że polski rząd rozmawia z trzema producentami szczepionek i trzy z nich są najbliżej zatwierdzenia. Są to szczepionki: Pfizera, Moderny i Astra Zaneci.
– Panie profesorze, pan którą by się zaszczepił? – zapytała.
– Pierwsze wyniki wskazują, że szczepionki będą skuteczne, bo jeżeli jedna oparta o białko jest skuteczna, to powinny być skuteczne także wszystkie pozostałe. Najmniej chętnie zaszczepiłbym się Astra Zaneci, ponieważ ona jest oparta o wirusa szympansa. Dotychczasowe szczepionki rosyjskie i chińskie były oparte o ludzkie adenowirusy i tu jest kłopot. Jeżeli mamy przeciwciała dla tych wirusów, bo się z nimi zetknęliśmy, to po prostu na nie nie uzyskamy odpowiedzi – odpowiedział Gut.
Gójska stwierdziła, że w naszym państwie raczej nikt nie rozważa zakupu szczepionek z Rosji i z Chin. – Wiemy, że jeżeli te szczepionki pojawią się na polskim rynku, to w pierwszej kolejności będą to szczepionki tych trzech firm – podsumowała.
– Jeżeli chodzi o te dwie pozostałe szczepionki, o których się mówi, czyli te oparte o mRNA, to wydaje się, że są to szczepionki trochę bezpieczniejsze, ponieważ nie powinny wywoływać dużych efektów ubocznych. To jest mRNA, który po wejściu do komórki jest przekształcony w białko wirusa, które odpowiada za indukcje przeciwciał neutralizujących, czyli za ochronę. Obie są do siebie zbliżone, zresztą tam się toczyły boje patentowe. Jest to absolutnie nowatorskie podejście – wyjaśnił wirusolog.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
One comment
zdzichol
22 listopada, 2020 at 4:52 pm
Pan Gut, że nie wspomnę o pochodzeniu pana Guta, to ten pan Gut, co w lutym powiedział, że 'historyk’ (wiadomego pochodzenia) se jaja z nas robi za pomocą jakiegoś chińskiego kataru.
Ale jak widać dojrzał i demonstruje nam właściwą 'mądrość etapu’.
Co do 'efektów ubocznych”, to zajmie się nimi wojsko pod gen. Gellerem (wiadomego pochodzenia) – https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C761148%2Cgen-gielerak-jestem-zwolennikiem-przypisania-szpitalom-tymczasowym-funkcji