Lockdown w Polsce to wciąż realny scenariusz; choć na szczęście w ostatnim tygodniu mieliśmy lekkie wypłaszczenie i stabilizację, jeśli chodzi o liczbę dziennych zachorowań – powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.
Dworczyk dodał, że widać przy tym, że wprowadzane do tej pory obostrzenia „zaczynają powoli działać”. „Czy do lockdownu dojdzie czy nie, to zależy w największej mierze od nas wszystkich, od tego jak przestrzegamy przepisów, jak zachowujemy dystans, jak stosujemy środki bezpieczeństwa” – powiedział.
Minister pytany o problemy z personelem medycznym w powstających szpitalach tymczasowych, powiedział, że to problem „dużo szerszy”. „To są zaległości sprzed kilkudziesięciu lat, pomimo tego, że po 2015 r. w sposób bardzo znaczący została zwiększona liczba miejsc na kierunkach medycznych na wyższych uczelniach” – mówił.
Dworczyk wskazywał, że do tej pory w ramach walki z pandemią wprowadzono „rozwiązania legislacyjne dotyczące ułatwień w pracy dla pielęgniarek, lekarzy i ratowników medycznych”. „Ale to również rozwiązania legislacyjne, które jutro znajdą się w Sejmie, dotyczące szerszego niż do tej pory otwarcia rynku w Polsce dla przedstawicieli zawodów medyczny z krajów spoza UE” – mówił minister.(PAP)