Polsce prawdopodobnie uda się uniknąć narodowej kwarantanny, ale ograniczenia w działalności wielu branż i mniej korzystna sytuacja na rynkach eksportowych powodują, że w IV kw. należy się spodziewać spadku aktywności gospodarczej – ocenił Adam Antoniak z Pekao w komentarzu do danych GUS.
Ekonomista zwrócił uwagę, że w III kw. nie obowiązywały najbardziej uciążliwe dla aktywności gospodarczej restrykcje, które ciążyły na działalności produkcyjnej i usługowej w II kw. „Firmy odrabiały zaległości produkcyjne z okresu lockdownu. Ożywieniu sprzyjał także ujawniony odroczony popyt oraz normalizująca się sytuacja w zakresie funkcjonowania łańcuchów dostaw” – zaznaczy.
Według Antoniaka odczyt polskiego PKB za III kw. wpisuje się w europejski wzorzec. „Większość krajów w Europie w III kw. 2020 r. odrobiła znaczną część strat z II kw., a najsilniejsze wzrosty kwartał do kwartału obserwowano w krajach, które wcześniej doświadczyły najgłębszych spadków” – wyjaśnił.
Bank szacuje, że spożycie gospodarstw domowych było o ok. 1,5 proc. niższe niż w III kw. 2019 r. „Wprawdzie sprzedaż detaliczna towarów zwiększyła się w ubiegłym kwartale o 1,0 proc. rdr, jednak w warunkach reżimu sanitarnego sprzedaż usług najprawdopodobniej była wciąż wyraźnie niższa niż przed rokiem” – wskazano. Ekspert zauważył, że inwestycje były znacząco niższe niż w III kw. 2019 r, ale skala spadku nie była dwucyfrowa jak w II kw. 2020 r., a wolumen eksportu towarów i usług był nieznacznie niższy niż rok wcześniej.
Ekonomista zaznaczył, że w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu epidemiologicznym dane o PKB w III kw. br. są już historią i niewiele mówią o bieżących trendach gospodarczych oraz ich perspektywach. „Nie ulega wątpliwości, że zapoczątkowane w III kw. 2020 r. ożywienie nie będzie kontynuowane w IV kw.” – wskazał. Przypomniał, że początek IV kw. przyniósł silny wzrost zachorowań na COVID-19, a wiele krajów europejskich, w tym Polska, „została zmuszona do przywrócenia mniej lub bardziej uciążliwych restrykcji, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2”.
Według Antoniaka w Polsce najprawdopodobniej uda się uniknąć „narodowej kwarantanny”, ale ograniczenia w funkcjonowaniu szeregu branż oraz mniej korzystna sytuacja na rynkach eksportowych powodują, że „w IV kw. należy się spodziewać ponownego spadku aktywności gospodarczej”, ale o skali wyraźnie mniejszej niż wiosną.
Bank szacuje, że w IV kw. PKB skorygowany o czynniki sezonowe obniży się o ok. 3,5-4 proc. kwartał do kwartału; natomiast w 2020 r. PKB obniży się ok. 3,5 proc. „Gdyby doszło do wydłużenia obowiązujących do 29 listopada obostrzeń, konieczna może się okazać rewizja w dół prognoz na IV kw. 2020 r.” – zaznaczył Antoniak. (PAP)
autor: Magdalena Jarco