Prof. Flisiak: koronawirus nie jest zabójczy, ale paraliżuje system opieki zdrowotnej

Karol Kwiatkowski9 listopada, 202015 min

Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, profesor Robert Flisiak, tłumaczył w „Faktach po Faktach” w TVN24, dlaczego zdecydował się przystąpić do Rady Medycznej przy Głównym Doradcy Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 profesorze Andrzeju Horbanie.

Profesor Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, jest jedną z osób, z którymi premier Mateusz Morawiecki i rząd konsultuje swoje decyzje związane z epidemią COVID-19.

„Często pytają mnie Państwo, kim są Ci mityczni eksperci, z którymi rząd konsultuje kolejne kroki związane z walką z epidemią. Czas ich przedstawić. Osobiście jestem zaszczycony, mogąc pracować z nimi w Radzie Medycznej przy Głównym Doradcy Prezesa Rady Ministrów – profesorze Andrzeju Horbanie” – napisał szef rządu.

Na pytanie, czy premier was słucha, Flisiak odparł, że dopiero odbyły się dwa, trzy spotkania.

– Przez cały czas pandemii w wielu z nas, którzy zajmują się na co dzień COVID-em na różnych poziomach aktywności, narzekało na to, że ani minister, ani premier nie słuchają ich głosów. Bo taka była prawda. W związku z tym, gdy padła taka propozycja, byłoby nie fair nie próbować przynajmniej dać swojej opinii, swojej wiedzy na użytek państwa, rządu, obywateli. Bo jak wtedy moglibyśmy mówić, tłumaczyć, że nikt nas nie słucha? – pytał prof. Flisiak.

– Musimy chociaż próbować doradzać. Zobaczymy, czy nasz głos będzie słyszalny – dodał.

Na pytanie dziennikarza TVN24, czy nie obawia się, że premier nie posłucha głosu ekspertów, profesor odparł: – Oczywiście, że mam takie obawy i liczę się z taką możliwością. Ale jak można odmówić w sytuacji, gdy jest potrzeba narodowa, a premier przynajmniej deklaruje wolę słuchania nas?

– Jeżeli będzie to ewidentne ignorowanie naszych opinii, to wtedy będę musiał podziękować – zapowiedział.

– Tutaj mamy paskudnego wirusa. Jego paskudność nie polega na tym, że on jest bardzo zabójczy, tylko że on paraliżuje system opieki zdrowotnej – mówił.

– W związku z tym trudno mieć spójny plan, spójną perspektywę, zwłaszcza, że to się wszystko nakłada na sezonowość – mówił gość TVN24. Wskazywał, że doświadczenia o tej chorobie nabiera się w cyklu rocznym. – Pełną wiedzę o epidemiologii tego zdarzenia będziemy mieli w lutym, marcu – dodał.

Źródło: TVN24

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

  • jakub

    9 listopada, 2020 at 12:11 pm

    „– Tutaj mamy paskudnego wirusa. Jego paskudność nie polega na tym, że on jest bardzo zabójczy, tylko że on paraliżuje system opieki zdrowotnej – mówił.” System paraliżują działania rządu. I to jest dokładnie to co stało się w Lombardii.

Leave a Reply

Koszyk