W nagraniu z piątkowego protestu w Warszawie prezydent miasta Rafał Trzaskowski wyraził solidarność z protestującymi. Wezwał także władze państwowe do cofnięcia się. „Są możliwości. PiS umie to robić” – mówił.
Zaapelował także do władz: „Miejmy nadzieję, że rząd się cofnie, mimo tych cynicznych zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który podburzał nastroje”. Trzaskowski stwierdził, że „to niesłychanie istotne, żeby się wycofać z tego haniebnego orzeczenia; a przecież są możliwości, PiS umie to robić”. Według niego, to „absolutny warunek, żeby w ogóle móc rozmawiać”.
„Niestety, PiS robi wszystko, by te nastroje podgrzewać. Pełna odpowiedzialność spoczywa na rządzących” – dodał.
Trzaskowski zaapelował też do demonstrujących o zachowanie wszelkich środków bezpieczeństwa, w tym zasłanianie twarzy oraz utrzymywanie w miarę możliwości dystansu.
Prezydent Warszawy skrytykował kolejny raz piątkową decyzję rządu o zamknięciu cmentarzy. „Rząd w ostatniej chwili ogłosił decyzję ws. zamknięcia cmentarzy i naraził tysiące przedsiębiorców na ogromne straty. Postanowiłem im pomóc” – napisał na Twitterze.
(PAP)