Prof. Ryszarda Chazan nie zgadza się z wieloma obostrzeniami COVID-19 i nie tylko z nimi

Karol Kwiatkowski29 października, 20206 min

Nie zgadzam się z zaleceniem masowego testowania ludzi zdrowych. Nie zgadzam się z kwarantanną ludzi zdrowych. Nie zgadzam się na zamykanie szkół i uniwersytetów –  napisała w mediach społecznościowych prof. Ryszarda Chazan z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Mam wrażenie, że już od kilku miesięcy uczestniczymy w tragicznym spektaklu. Nie rozumiem na jakiej podstawie prawnej nieuzasadniony strach ma pozbawiać młodzież edukacji. Pomysł FIO i EDU-Klaster o tworzenia tzw. baniek szkolnych w celu ograniczenie kontaktów nauczycieli z dziećmi jest absurdalny. – powiedziała profesor dla Onetu w połowie września.

W czwartek Ryszarda Chazan odniosła się do nowych restrykcji koronawirusowych oraz innych sprawa m.in. testów.

Tekst prof. Chazan zamieszczamy w całości.

„Nie zgadzam się zaleceniem masowego testowania ludzi zdrowych.

Nie zgadzam się z kwarantanną ludzi zdrowych.
Nie zgadzam się na zamykanie szkól i uniwersytetów.
COVID-19 to nie wyrok. To choroba jak wiele innych, którą potrafimy leczyć.
Test ujemny dzisiaj, jutro może być dodatni. Czzy to znaczy ze powinniśmy wykonywać go codziennie u 36mln Polaków? Cena testu to 400 zł To zmarnowane pieniądze, które można przeznaczyć na leczenie milionów chorych. Dzisiaj kontakt z „dodatnim wynikiem testu” skutkuje kwarantanną 500tys zdrowych Polaków. Test powinien być wykonywany wśród personelu służby zdrowia co najmniej 1x w tygodniu, żeby zabezpieczyć personel, a przede wszystkim, żeby placówki ochrony zdrowia były bezpieczne dla naszych chorych, żeby strach nie był groźniejszy niż wirus.
W ubiegłym roku zanotowano w Polsce 3,6 mln zachorowań na infekcje wirusowe (grypa i grypopodobne). To tylko osoby, które skorzystały z opieki w placówkach służby zdrowia (oczywiście tylko nieliczni mieli wykonywane testy ). Nie wiemy ile osób miało objawy infekcji i nie zgłosiło się do lekarza, więc nie są ujęte w tej statystyce.
Nie zgadzam się na zamykanie szkół i uniwersytetów. Wirusy oddechowe zawsze rozprzestrzeniają się szybko i zakażają wiele osób, ale tylko nieliczne z nich to osoby chore, co nie oznacza, że wszyscy pozostali to roznosiciele.
Podstawowa zasada: osoby zakażone i wszyscy z objawami infekcji (gorączka, kaszel, katar) zostają w domu. Żeby pokonać wirusa musimy być zdrowi fizycznie i psychicznie. Temu na pewno nie służy zamykanie ludzi w czterech ścianach. Pozwólmy ludziom decydować o swojej przyszłości, edukujmy a nie nakazujmy. Powtarzajmy :„zachowaj reżim sanitarny”. Zasłaniajmy usta, a przede wszystkim nos w przestrzeni publicznej, myjmy często ręce, dezynfekujmy a zwłaszcza wietrzmy pomieszczenia, ograniczmy do minimum przebywanie w tłumie, w zamkniętych pomieszczeniach, zachowajmy dystans w środkach komunikacji w sklepach. To wszystko zmniejsza transmisję wirusa.
Nie bójmy się placówek służby zdrowia. To nieprawda, że nie ma leków na wirusy. Leki są i są skuteczne. Nie są to leki działające przyczynowo, ale mamy setki innych chorób znanych od dziesięcioleci, w których nadal nie ma leczenia przyczynowego, ale potrafimy leczyć je skutecznie.
COVID-19 to nie wyrok to choroba jak wiele innych, którą potrafimy leczyć.”
Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk