PO to partia darwinizmu społecznego, która nie troszczyła się o słabszych, to partia, dla której dbanie w godny sposób o pacjentów w szpitalach nie miało znaczenia – ocenił premier Mateusz Morawiecki. Szef PO Borys Budka odparł, że za rządów PiS liczba łóżek szpitalnych spadła o 20 tys.
W środę w Sejmie Morawiecki przedstawiał informację ws. walki z epidemią koronawirusa; kilkukrotnie dochodziło do wymiany zdań z szefem PO Borysem Budką.
„Partia Platforma Obywatelska przewodniczącego (Borysa) Budki, to partia darwinizmu społecznego, to partia, która nie troszczyła się o słabszych, dla której programy społeczne, dbanie o słabszych ludzi, o ludzi leczonych w szpitalach w godny sposób, nie miało znaczenia. Przypominam strategię (Bartosza) Arłukowicza, który mówił do wojewody, żeby zamknąć cztery szpitale” – powiedział Morawiecki.
Budka odpowiadał, że w 2016 r. liczba łóżek szpitalnych wynosiła 218 tys. 250, a w roku 2020 r. było ich o 20 tys. mniej. „O 20 tys. zmniejszyliście liczbę łóżek szpitalnych” – mówił do polityków PiS Budka.
Dodał też, że w 2015 r. było 587 zespołów ratownictwa medycznego, a w 2020 r. – 388. „Czas oczekiwania na wizytę u lekarza – 2,5 godziny w 2015 r, teraz 4 godziny” – dodał Budka.
Morawiecki zapewnił, że w ustawie ws. służby zdrowia, którą proponuje PiS jest zwiększenie premii „dla tych wszystkich medyków, którzy służą przy pacjentach z 50 do 100 proc.”.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiadał, że projekt PSL „premia dla bohatera” dotyczy wszystkich lekarzy walczących z pandemią, a projekt PiS, tylko tych, których do pracy skieruje wojewoda.
„Tam (w projekcie PiS) jest zarezerwowane 9 mln zł, nasze (PSL) rozwiązania mają dotyczyć wszystkich, one są kosztowne – 900 mln zł miesięcznie, ale to jest wynagrodzenie dla tych, którzy pracują na pierwszej linii frontu. Wy w swojej ustawie mówicie o tych, których skierujecie do pracy, a my mówimy o tych, którzy pracują od marca, weźcie pod uwagę nasze rozwiązania” – apelował Kosiniak-Kamysz do polityków PiS. (PAP)