Senatorowie byli zszokowani stylem postępowania przedstawiciela polskiego rządu — powiedział w piątek marszałek Senatu Tomasz Grodzki, odnosząc się do wystąpienia wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego. Nie ma na to mojej zgody – dodał.
W środę w Senacie Paweł Jabłoński przedstawił informację MSZ na temat stanu polskiej dyplomacji, po której miała miejsce burzliwa debata na temat polskiej polityki zagranicznej. Doszło do ostrej wymiany zdań między senatorami Koalicji Obywatelskiej, a wiceministrem. Senatorowie KO Marcin Bosacki i Bogdan Klich na konferencji prasowej w czwartek wyrazili oburzenie „skandalicznym” – w ich odczuciu – zachowaniem Jabłońskiego podczas środowej debaty. Oczekują od premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MSZ Zbigniewa Raua ukarania Jabłońskiego.
W czwartek marszałek Senatu skierował pismo do premiera Mateusza Morawieckiego w związku z „nielicującym z godnością i majestatem Senatu zachowaniem” ministra Jabłońskiego podczas przedstawiania informacji o stanie polskiej dyplomacji.
W piątek Grodzki pytany o to w Toruniu podkreślił, że absolutnie nie chodzi o ograniczanie wolności słowa w Senacie, bo on w oczywisty sposób byłby przeciwko takim praktykom.
„Senatorowie byli zszokowani stylem postępowania przedstawiciela polskiego rządu. Wygrażanie byłemu marszałkowi Sejmu Markowi Borowskiemu palcem i mówienie, że +i tak was lekko potraktowałem+, to była rzecz kompletnie nieakceptowalna. Nie możemy pozwolić, żeby w poważnych instytucjach państwa jak Sejm, a zwłaszcza Senat, dochodziło do takich zachowań, które nie licują z powagą polskiej dyplomacji, polskich urzędników ministerialnych, zachowań nielicujących z majestatem Senatu” – ocenił Grodzki.
Dodał, że nie ma na to jego zgody, dlatego wysłał pisma w tej sprawie ze stenogramami wystąpień do premiera i szefa MSZ.
Paweł Jabłoński odnosząc się do zarzutów senatorów Koalicji Obywatelskiej powiedział w czwartek PAP, że podczas środowej debaty w Senacie dochował wszelkich standardów. Starałem się odpowiadać tak zdecydowanie, jak było to potrzebne, zachowując zasady kultury – dodał.(PAP)