Epidemia nie skończy się nigdy. To efekt decyzji nowego ministra zdrowia

Paweł Skutecki22 sierpnia, 2020143 min

Nowy minister zdrowia zaczął urzędowanie z przytupem: przygotował rozporządzenie dające pracownikom sanepidu potężne nagrody za wykonywanie kontroli podczas epidemii. Problem w tym, że epidemię de facto ogłaszają ci, którzy dzięki niej będą zarabiali prawie dwa razy tyle co przed nią. 

Projekt rozporządzenia z 20 sierpnia „w sprawie trybu przyznawania pracownikom Państwowej Inspekcji Sanitarnej wykonującym czynności kontrolne dodatku specjalnego do wynagrodzenia oraz wysokości tego dodatku” to prawdziwe kuriozum, które niestety będzie skutkowało permanentnym stanem zagrożenia epidemicznego lub stanem epidemii. W propozycji ministra znajduje się zapis, że w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii dodatek specjalny za czynności kontrolne w zakresie zapobiegania i zwalczania chorób zakaźnych może być przyznany w wysokości do 75 procent wynagrodzenia zasadniczego pracownika sanepidu. Mało tego: rozporządzenie ma działać także wstecz, bo… covid-19. 

Formalnie stan epidemii ogłasza rozporządzeniem minister zdrowia. Obecnie obowiązujące wygląda zresztą tak:

Tymczasem zgodnie z Ustawą o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi minister ogłasza epidemię na wniosek… sanepidu.

Jeżeli zagrożenie epidemiczne lub epidemia występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego.

Trudno oczekiwać, że epidemia kiedykolwiek się skończy, skoro zależy to od ludzi, którzy zwyczajnie i wprost mają z tego stanu poważne korzyści finansowe.

Udostępnij:

Paweł Skutecki

14 comments

    • Lidia

      25 sierpnia, 2020 at 10:40 pm

      W tej chwili jest do 25% wynagrodzenia, ale dostaje się np. tylko 8 %. Do 25 to nie znaczy 25. Do tego jak nie będzie w budżecie Stacji to nie będzie nic. Tak to niestety wygląda. Obecnie nie ma żadnych pieniędzy za nadgodziny.

  • Iga

    23 sierpnia, 2020 at 3:59 pm

    Ludzie, ludzie, komentarzami w internecie rzeczywistości nie zmienimy. Pora się zjednoczyć. Kolejne miasta ogłaszają swoje protesty. 29 sierpnia czekamy na Was w Rudzie Śląskiej (plac Jana Pawła II) o 12:00. Później 12.09. po raz trzeci będzie ogólnopolski, wielki protest w Warszawie. Oczywiście media wszystko przemilczą lub zakłamią. Dlatego bądźcie i na żywo sprawdźcie jak protesty będą wyglądać.

  • Neon

    23 sierpnia, 2020 at 9:22 pm

    > 29 sierpnia czekamy na Was w Rudzie Śląskiej (plac Jana Pawła II) o 12:00. Później 12.09. po raz trzeci będzie ogólnopolski, wielki protest w Warszawie

    Jakiś źródła?

  • Pingback: „Epidemia” nie skończy się nigdy. To efekt „decyzji nowego ministra” „zdrowia” [od mg: wszyscy wiemy, że o wszystkim decyduje ktoś inny, zza kulis, z poza Polski, a ci wszyscy aktorzy to tylko kolejne pionki w tej grze] – 7777777blog

  • Justyna

    25 sierpnia, 2020 at 5:54 am

    To jest nie do pomyślenia,nam ucianaja pensje ,bo jest kryzys ,ale dla sanepidu na nagrody mają ,to ciekawe ,to jest przestępstwo,jawne oszustwo.

  • YZ

    25 sierpnia, 2020 at 1:10 pm

    Zgłaszam pomysł racjonalizatorski do wykorzystania.
    Nie dałoby się wylobbować w ww rozporządzeniu dodania jeszcze jednego punktu:
    „Naliczone premie mogą zostać wypłacone nie wcześniej niż po odwołaniu stanu epidemii.”

    W ten sposób przedłużanie rzekomej epidemii mogłoby się okazać mniej korzystne dla urzędników.
    Albo pójść jeszcze dalej:
    „Naliczone premie mogą zostać wypłacone nie wcześniej niż pół roku po odwołaniu stanu epidemii.”
    Żeby mniej opłacalne było odwołanie epidemii, spieniężenie dodatków a po tygodniu ogłoszenie epidemii na nowo.

  • Lidia

    25 sierpnia, 2020 at 10:41 pm

    W tej chwili jest do 25% wynagrodzenia, ale dostaje się np. tylko 8 %. Do 25 to nie znaczy 25. Do tego jak nie będzie w budżecie Stacji to nie będzie nic. Tak to niestety wygląda. Obecnie nie ma żadnych pieniędzy za nadgodziny.

  • robert

    25 sierpnia, 2020 at 10:42 pm

    W tym dniu również w Berlinie zapowiadana jest potężna demonstracja przeciwko lipnej pandemi.
    Trzeba protestować…..

  • Włóczykij

    13 stycznia, 2021 at 8:17 am

    Ameryki nikt nie odkrył.. Wiadomo, że to parapandemia w pełni kontrolowana, by tylko wycisnąć, jak najwięcej kasy.. A może znowu wujek Władek ze wschodu coś nakazał swoim marionetkom? Teraz, tak bardzo się reklamują odnośnie szczepionek, ALE! Dlaczego namawiają szarych Kowalskich do prywatnego szczepienia poza kolejkami? Proste! Bo nigdy do nich początek darmowej kolejki nie dojdzie! Spokojnie. Następnym krokiem będzie wirus zombie. Zaczną wkręcać, że zmarli wstają z grobów, dlatego wszystkie cmentarze zostaną usunięte wraz z ciałami, a na ich miejsce postawią swoje firmy, a tu min. Narodowy Fundusz Złodziei. Bo tak jest dla RP najlepiej.. Na wybory, każdy zdrowy, lecz gdy rodacy zaczęli upominać się o swoje, to nagle wielka zaraza, apokalipsa, won do domu i załóż kawałek materiału, który nie chroni nawet przed zarazkami pierdnięcia.. Coś się szykuje. Mam nadzieję, że Ci mniej zamożni nie ucierpią bardziej, niż teraz. O bogatych nie mówię, bo ich takie rzeczy nie dotyczą, niezależnie, czy są dobrzy, czy źli.

Leave a Reply

Koszyk