Tokarczuk mówiła, że jedzenie mięsa to wstyd, a współpracuje z właścicielką wędzarni?

Agnieszka Malinowska21 sierpnia, 20202 min

Znana noblistka Olga Tokarczuk jeszcze niedawno zapewniała, że jest wegetarianką, a jedzenie mięsa to wstyd. Miała założyć restaurację wegetariańską, jednak w miejscu restauracji stoi aktualnie wędzarnia. O co chodzi? 

Noblistka Olga Tokarczuk wraz ze swoją znajomą Beatą Kłosowską Tyszka 13 lipca 2020 roku założyła restaurację wegetariańską, jednak jak się okazuje pod tym samym adresem znajduje się również wędzarnia mięsa także Kłosowskiej-Tyszki.

Od razu zarzucono Tokarczuk hipokryzję. Zaistniałą sytuację skomentował nawet znany publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Mamy do czynienia przede wszystkim z wielką obłudą i cwaniactwem, bo w Nowej Rudzie na pewno dobry interes można zrobić na masarni, natomiast w wielkim świecie, na salonach europejskich, które są bardzo lewicowe, dobry interes robi się na opowiadaniu o tym, że mięso to morderstwo, że hodowla niszczy klimat i że za 50 lat, cytując naszą drogą noblistkę, będziemy wstydzić się, że kiedykolwiek gatunek ludzki jadł mięso.

-stwierdził Ziemkiewicz.

Jaka jest Wasza opinia na ten temat?

 

Udostępnij:

Agnieszka Malinowska

Od 2013 roku redaktor wielu portali, 2016-2017 zastępca redaktora naczelnego w piśmie Warszawski Wieczór, była stażystka Europosła w Parlamencie Europejskim, 2018-2020 pracownik posła, obecnie redaktor portali ProstozMostu, Prawy.pl, Nasza Polska. Przeprowadziła wiele wywiadów m.in. z wiceminister Anną Gembicką, czy z Jean Marie Le Pen. Od 2021 roku pracownik sklepu Wolnorynkowy. Kontakt: agnesmalinowsky@wp.pl

Leave a Reply

Koszyk