Ulicami Warszawy przeszła dzisiaj manifestacja pod hasłem „Zakończyć plandemię”. Kilka tysięcy osób skandowało hasła nieprzychylne rządowi i polityce ministra zdrowia. „Bój idzie o sprawy najważniejsze. Na szali jest nasza wolność, sprawy tak oczywiste, jak to do kogo należą nasze własne ciała i ciała naszych dzieci” – mówił Naszej Polsce poseł Grzegorz Braun.
Manifestację prowadziła Justyna Socha, prezes Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Obok działaczy tej organizacji, na placu Zamkowym zgromadzili się również działacze i sympatycy wielu organizacji społecznych i politycznych: Korona Konfederacji Polskiej, Jedność Narodu, WIR, Zjednoczeni, ale również organizatorzy wiosennego strajku przedsiębiorców. Obok posła Grzegorza Brauna głos zabierali także m.in. Paweł Tanajno, Romuald Starosielec, Marcin Rola i goście zza granicy, dwóch słowackich posłów i Niemka, organizatorka ostatniego protestu przeciwko obostrzeniom pod pozorem pandemii, w którym wzięło udział nawet milion Niemców.
W wystąpieniach podnoszono przede wszystkim kwestię wadliwości testów, niezgodności realiów epidemiologicznych z definicją nie tylko pandemii, ale nawet epidemii. Głośno wyrażana była krytyka polskiego rządu, Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia. – Ludzie umierają wskutek rzekomej pandemii. Nie na mitycznego wirusa, ale przez to, że chorzy na „pospolite” choroby nie dostają właściwej pomocy medycznej – mówił Grzegorz Braun.
