O poparcie propozycji zaostrzenia kar za przestępstwa seksualne opracowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości zaapelował w środę do opozycji szef tego resortu Zbigniew Ziobro. Apeluję o stanięcie po stronie ofiar, a nie oprawców – mówił Ziobro.
Szef MS zapowiedział w środę złożenie projektu zaostrzającego kary za przestępstwa seksualne wobec kobiet. Propozycja przewiduje m.in. wprowadzenie kary bezwzględnego dożywocia za morderstwo w związku ze zgwałceniem, podniesienie dolnej granicy kar dla recydywistów seksualnych, zaostrzenie kar za gwałt zbiorowy i za gwałt ze szczególnym okrucieństwem oraz ograniczenie możliwości przedterminowego zwolnienia przestępców seksualnych.
Szef MS podczas konferencji prasowej powiedział, że przedstawione propozycje to konkrety. „To nie są ideologiczne rozważania, zalecenia. To, co proponujemy to realna odpowiedź na najokrutniejsze formy przestępstw z użyciem przemocy wobec kobiet” – podkreślił Ziobro.
Minister zaapelował do przedstawicieli PO i Lewicy, aby „zachowali się przyzwoicie i tak jak należy”. „Aby zagłosowali tak jak przyzwoity człowiek powinien zagłosować; aby stanęli po stronie ofiar, czyli kobiet, a nie po stronie oprawców, nie po stronie gwałcicieli” – dodał Ziobro.
Wyraził też nadzieję, że wszystkie siły polityczne zgodnie pokażą, że okrutna przemoc wobec kobiet musi być karana.
„Rzekomi obrońcy kobiet (…) będą wreszcie mieli okazję pokazać, że zależy im na tym żeby skutecznie przeciwdziałać przemocy wobec kobiet” – powiedział Ziobro.
Minister zapowiedział, że projekt ustawy przygotowany w MS skieruje na tzw. szybką ścieżkę legislacyjną w Sejmie. „By wszyscy parlamentarzyści mogli dowieść, że wrażliwość na przemoc wobec kobiet nie jest im obca” – dodał
Z kolei wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski powiedział, że propozycja MS to kolejny przykład, jak ważne są dla resortu realne działania ukierunkowane na wsparcie osób najsłabszych.
Romanowski podkreślił, że proponowane zmiany są wzorowane na regulacjach francuskich, angielskich i irlandzkich. „Naszym zdaniem ci najciężsi przestępcy powinni do końca życia spędzić je za kratami, a nie cieszyć się wolnością” – wskazał.(PAP)