WHO płaci celebrytom, aby polepszyć swój wizerunek

Karol Kwiatkowski29 lipca, 20204 min

Światowa Organizacja Zdrowia na początku maja zatrudniła amerykańską firmę public relations, aby polepszyć swój wizerunek, w tym poprzez zidentyfikowanie tak zwanych „wpływowych osób”, aby wzmocnić przekazywanie wiadomości na temat COVID-19.

Zgodnie z dokumentami złożonymi w Departamencie Sprawiedliwości, WHO podpisała 1 maja kontrakt na kwotę 135 000 USD z Hill and Knowlton Strategies w celu opracowania strategii komunikacji publicznej.

„Jest krytyka i twierdzenia skierowane przeciwko Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i mediom, które mogłyby podważyć pozycję WHO jako zaufanego i krytycznego źródła informacji na temat globalnych problemów zdrowia publicznego” – napisali Hill i Knowlton w swojej propozycji do WHO.

Umowa przewiduje 30 000 USD na „identyfikację celebrytów”, 65 000 USD na „testowanie wiadomości” i 40 000 USD na „ramy planu kampanii”.

Hill and Knowlton, która zarejestrowała się zgodnie z ustawą o rejestracji agentów zagranicznych, zaproponowała zidentyfikowanie trzech poziomów wpływowych osób: celebrytów z dużą liczbą obserwujących w mediach społecznościowych, osób z mniejszą liczbą, ale bardziej zaangażowanych obserwatorów oraz „ukrytych bohaterów”, tych użytkowników, których obserwuje niewiele osób, ale którzy potrafią „jednak kształtować i prowadzić rozmowy ”.
Zgodnie z propozycją Hill and Knowlton, o której po raz pierwszy poinformował dziennik The Daily Beast, wpływowe osobistości – celebryci – zostałyby wykorzystane „do większego wzmocnienia przekazów WHO”.

„Covid-19 zdominował codzienne rozmowy, ale nie wszystkie głosy są równe i nie wszystkie się przebijają i są słuchane” – czytamy w prospekcie.
Po fazie identyfikowania wpływowych osób i testowania wiadomości Hill i Knowlton zaproponowali, aby WHO zaproponowała zalecenia dotyczące „pomocy w zapewnieniu wiarygodności przekazów naukowych i zdrowia publicznego przekazywanych przez WHO w celu zapewnienia zaufania do porad WHO i przestrzegania wytycznych dotyczących zdrowia publicznego. ”

WHO zostało poddane intensywnej krytyce, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, po serii niedokładnych ocen pandemii koronawirusa.

14 stycznia WHO wzmocniło twierdzenia rządu chińskiego, że koronawirus nie był przenoszony przez kontakt międzyludzki. Przedstawiciele WHO powiedzieli również w lutym, że istnieje niewiele dowodów na to, że ludzie bez objawów przenoszą wirusa. Oba twierdzenia okazały się szalenie niedokładne, a niektórzy eksperci ds. zdrowia twierdzili, że niedokładne oświadczenia WHO utrudniły globalną reakcję na pandemię.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk