Sławomir Nowak we wtorek trafił do aresztu. I właśnie o tę sprawę pytany był w TVN przez Anitę Werner przewodniczący PO Borys Budka. Prowadząca rozmowę dość mocno przycisnęła Budkę.
Czy ręczy pan za Sławomira Nowaka?
—pytała dziennikarka.
Od wyroków są niezależne sądy, są niezawiśli sędziowie, czekam na orzeczenie sądowe
—odpowiedział Budka.
Ale za pan Sławomira Nowaka. Pytam czy dałby pan sobie uciąć rękę, że jest niewinny?
—dopytywała Werner.
Jestem prawnikiem, jestem osobą, która wie, kto w Polsce orzeka o tym, kto jest winny, a kto niewinny
—podkreślił szef PO.
Jak by pan odpowiedział na pytanie, co się stało, że Sławomir Nowak nazywany kiedyś „złotym dzieckiem PO”, „złotym dzieckiem Donalda Tuska” siedzi teraz w areszcie?
Nowak karierę polityczną zakończył kilka lat temu, nie zajmował się polityką
—próbował przekonywać Budka.
Przepraszam bardzo, ale zakończył karierę polityczną, ale doradzał sztabowi Rafała Trzaskowskiego. (…) Jak pan się dzisiaj z tym czuje, że Sławomir Nowak doradzał wam w kampanii?
—dopytywała Wener.