Podejmuję się stworzenia ruchu obywatelskiego – bo partie nie wystarczą – razem z samorządami, z organizacjami pozarządowymi, z ludźmi dobrej woli, by bronić społeczeństwa obywatelskiego, jestem gotów do rozmowy z absolutnie każdym – podkreślił w Gdyni Rafał Trzaskowski
Trzaskowski, który był kandydatem KO na prezydenta, nawiązując do liczby oddanych na niego głosów w wyborach podkreślił, że jest 10 mln ludzi dumnych z tego, co udało się osiągnąć przez ostatnie 30 lat w Polsce.
„Ludzi, którzy są dumnymi Polkami i Polakami, dumnymi Europejkami i Europejczykami, którzy chcą tolerancji, chcą gwarancji, że Polska będzie zmieniała się na lepsze, chcą, żeby praca była szanowana, żeby nikt nas nie dzielił, nie atakował, żeby nikt na nikogo nie podnosił ręki” – mówił Trzaskowski.
Jak zaznaczył, „idą trudne czasy i trzeba być razem, żeby bronić społeczeństwa obywatelskiego, samorządów, wolnych mediów, organizacji pozarządowych i niezależnych instytucji.
„Nie wolno nam składać broni, musimy to robić razem. Dlatego podejmuję się stworzenia ruchu obywatelskiego, dlatego że partie nie wystarczą, musimy robić to razem i wspólnie (…). Jeżeli nie chcecie się zapisać do partii politycznej, to chodźmy razem, stwórzmy ruch obywatelski, który razem z samorządami, z organizacjami pozarządowymi, razem z ośrodkami analitycznymi i razem z ludźmi dobrej woli będzie tworzyć podstawy do tego, żeby bronić społeczeństwa obywatelskiego i wszystkich niezależnych instytucji. Zróbmy to razem” – apelował Trzaskowski.
Zadeklarował, że jest gotów do rozmowy „z absolutnie każdym”. (PAP)