Zero separacji. Rodzice muszą mieć dostęp do noworodków

Paweł Skutecki9 lipca, 20206 min

Z powodu pandemii COVID-19 oddziały neonatologiczne na całym świecie ograniczyły dostęp rodziców do dzieci. Taka separacja może skutkować długotrwałymi problemami zdrowotnymi i rozwojowymi u noworodków – alarmują eksperci kampanii „Zero separacji. Mama przy wcześniaku!”.

Ta międzynarodowa kampania została zainicjowana przez Global Alliance for Newborn Care (GLANCE), która jest globalną inicjatywą Europejskiej Fundacji działającej na rzecz wcześniaków EFCNI (European Foundation for the Care of Newborn Infants). Jej celem jest budowanie świadomości na temat korzyści, jakie płyną z obecności rodziców przy wcześniakach i chorych dzieciach na Oddziałach Intensywnej Terapii Noworodków (OITN). W Polsce w prowadzenie kampanii zaangażowała się Fundacja Koalicja dla wcześniaka.

„Obecność rodziców przy ich dziecku na oddziale intensywnej terapii jest nie do przecenienia – dotyk, kontakt 'skóra do skóry’, karmienie piersią i czułość rodziców przekładają się na rozwój chorych niemowląt. Niestety, z powodu pandemii wielu rodziców zmagało się z bardzo trudną dla nich sytuacją, kiedy nie mieli możliwości odwiedzać swoich dzieci. Dochodziły do nas rozpaczliwe głosy matek, które zastanawiały się, czy po kilku tygodniach odosobnienia ich dzieci będą je pamiętać” – skomentowała prezes Fundacji Koalicja dla wcześniaka prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, cytowana w informacji prasowej nt. kampanii.

Dodała, że specjaliści neonatologii zdają sobie sprawę, iż decyzje dotyczące zamknięcia oddziałów neonatologicznych były podejmowane w trosce o bezpieczeństwo dzieci i personelu medycznego. „Nie mamy wątpliwości, że to musi zawsze stać na pierwszym miejscu, ale wpływ takich decyzji na zdrowie wcześniaków może być ogromny. Dlatego włączyliśmy się w kampanię, która ma zachęcić do takiej organizacji opieki w szpitalu, aby matka mogła przebywać w nim ze swoim dzieckiem na oddziale bez względu na sytuację epidemiczną” – powiedziała specjalistka.

Organizatorzy kampanii „Zero separacji” nie zakładają, że zmiany zostaną wprowadzone natychmiast, ponieważ nie pozwalają na to m.in. ograniczenia lokalowe szpitali, czy brak odpowiednich rozporządzeń Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. Kampania została zaplanowana na wiele lat, ale już dziś – podkreślają w informacji prasowej – należy rozpocząć dyskusję o idei stojącej za hasłem „zero separacji” i korzyściach, jakie wynikają z obecności rodziców przy ich dzieciach. Ich zdaniem zasadę rooming-in (przebywanie z dzieckiem w szpitalu przez cały czas jego pobytu na oddziale) warto uwzględnić np. przy projektowaniu nowoczesnych szpitali z oddziałami neonatologicznymi.

Poza tym kampania porusza takie tematy, jak karmienie mlekiem matki, zapobieganie chorobom płuc m.in. wywołanych przez wirus RS, zdrowie psychiczne oraz rola ojców i członków rodziny w życiu wcześniaka.

W ramach kampanii zostaną przedstawione raporty i dane naukowe podkreślające pozytywny wpływ braku separacji na zdrowie noworodków na oddziałach intensywnej opieki medycznej i po wypisie ze szpitala. Przedstawione zostaną również doświadczenia byłych pacjentów, rodziców i innych krewnych. Kampania została opracowana zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącymi świadczenia opieki nad noworodkami i matkami w czasie pandemii COVID-19.

Poparcia udzielili jej: krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii, krajowy konsultant w dziedzinie pediatrii i krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii, a także towarzystwa naukowe – Polskie Towarzystwo Neonatologiczne, Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej oraz Szpital im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie. Patronat nad kampanią objął Instytut „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”. (PAP)

Udostępnij:

Paweł Skutecki

Leave a Reply

Koszyk