Bardzo bym chciał, żeby aborcja eugeniczna została co najmniej ograniczona do wypadków skrajnych – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w TV Trwam.
Prezes PiS pytany o aborcję przez słuchacza TV Trwam, odpowiedział, że jest to „skomplikowana kwestia”, a w TK znajdują się obecnie wnioski dotyczące ustawy o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Grupa posłów zwróciła się o zbadanie, czy przepisy dotyczące możliwości aborcji ze względu na ciężkie wady płodu są zgodne z konstytucją.
„Ja osobiście liczę na to, że ten wyrok pewnego dnia, i to może nieodległego, zostanie wydany, ale na to naprawdę wpływu żadnego nie mamy” – mówił Kaczyński.
„W obecnym kształcie PiS, kiedyś było inaczej, ludzie, którzy byliby za tym, żeby aborcja była w tym obecnym zakresie, wąskim, ale jednak dopuszczalna, jest niewielu” – dodał.
Prezes PiS zapewniał, że jego ugrupowanie będzie dążyło do tego, żeby cała sprawa została „rozwiązana w społecznym spokoju”.
„Bardzo bym chciał, żeby ta aborcja eugeniczna została co najmniej ograniczona do takich wypadków skrajnych” – powiedział Kaczyński.
Do Trybunału Konstytucyjnego zostały skierowane wnioski z pytaniem, czy przepisy o przerywaniu ciąży ze względu na ciężkie wady płodu są zgodne z konstytucją (ostatni taki wniosek grupy posłów został złożony w grudniu minionego roku, poprzedni – w 2017 r.; ten drugi został umorzony ze względu na koniec poprzedniej kadencji Sejmu).
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki. W wypadku czynu zabronionego – jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni. (PAP)