Prezydent: chcę kontynuacji polityki odważnych inwestycji

Magdalena Targańska2 lipca, 20209 min

Chcę, żeby była kontynuowana polityka odważnych inwestycji i dbania o człowieka, a nie polityka dziadostwa i dbania tylko o elitę, nie polityka napychania kieszeni warszawskiemu salonowi – mówił w czwartek na spotkaniu z mieszkańcami Łobza (Zachodniopomorskie) prezydent Andrzej Duda.

Podczas spotkania w Zachodniopomorskim ubiegający się o reelekcję prezydent podkreślił, że do momentu wprowadzenia przez PiS programu 500+ w Polsce było 800 tys. dzieci, które żyły w skrajny ubóstwie, a to rozwiązanie zredukowało biedę o ponad 90 proc. „To jest prawdziwa polityka prorodzinna” – podkreślał i dodał, że od 2015 r. liczba osób żyjącym w skrajnym ubóstwie zmniejszyła się o 1,2 mln. „W skrajnym ubóstwie dzisiaj w Polsce żyje najmniej ludzi w naszej dotychczasowej historii”. „Takie są fakty i takie są efekty ostatnich pięciu lat” – dodał.”Chcę, żeby ta polityka była kontynuowana – polityka odważnych inwestycji i dbania o człowieka, a nie polityka dziadostwa i dbania tylko o elitę, nie polityka napychania kieszeni warszawskiemu salonowi, tzw. warszawce, czyli grupie najbogatszych ludzi, prominentnych, którzy się bogacili bardzo często kosztem reszty społeczeństwa” – mówił Duda.

Prezydent zadawał też pytania tym, którzy rządzili do 2015 r. „Gdzie jest 50 miliardów złotych VAT-u rocznie? Gdzie? Zamiast trafiać ludzi, zamiast wspierać politykę, zamiast realizować politykę dla człowieka, to te pieniądze znikały, nie wracały do polskiego systemu podatkowego, do budżetu państwa. Ktoś na to pozwalał. Zbyt łatwo było to zlikwidować w ogromnej części, zbyt łatwo było załatać tę lukę VAT. Oni po prostu pozwalali na to, żeby nas okradano. Pozwalali na złodziejstwo. Nigdy więcej to nie może wrócić” – podkreślał.

Andrzej Duda odniósł się także do inwestycji poczynionych w regionie. „Na Pomorzu Zachodnim widać, jak zmniejszyło się bezrobocie, ile powstało inicjatyw gospodarczych, ile dróg zostało wyremontowanych z Funduszu Dróg Samorządowych” – powiedział.

Zdaniem prezydenta, „wielkie inwestycje prowadzone dla rozwoju polskiej gospodarki na Pomorzu służą wzmocnieniu suwerenności i tworzą miejsca pracy”. Wskazał m.in. na rozbudowę gazoportu w Świnoujściu i „rozbudowę nowej instalacji do przetwarzania propanu w zakładach chemicznych w Policach”.

„Te inwestycje pchają nas na przód. Gazoport w Świnoujściu wzmacnia naszą suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne, a zakłady chemiczne Police to supernowoczesna instalacja pozwalająca eksportować produkty, nawozy do różnych krajów i będą wzmacniając naszą gospodarkę” – mówił.

Andrzej Duda zaznaczył, że „chce realizować taką politykę, żeby Polska się rozwijała w sposób odważny, zdecydowany, żebyśmy realizowali inwestycje lokalne”.

Jak podkreślił „na Pomorzu jest odczuwane, ile linii kolejowych i połączeń jest odtwarzanych”. „To jest polityka rewitalizacji tych terenów, które ucierpiały na skutek likwidacji PGR-ów. Tej straszliwej zbrodni, która została dokonana na tej ziemi, ilu ludzi zmarło przez to, ilu ludzi stracił sens życia, ilu ran nie udało się do dzisiaj zaleczyć” – wyliczał prezydent.

Zadeklarował także, że nie podpisze żadnych kart dla związków jednopłciowych. „Dzieci muszą być absolutnie chronione przed wszelkiego rodzaju eksperymentami, których próbuje się na nich dokonywać agresywną seksualizacją czy jakimś adoptowaniem przez pary jednopłciowe. Absolutnie nie może być na to zgody, nawet najmniejszej. Ale taką politykę gwarantuję dzisiaj tylko ja, bo to ja podpisałem Kartę Rodziny i to ja zobowiązałem się rodzinę chronić” – podkreślił Duda.

„Ja żadnych kart dla związków jednopłciowych nie podpisywałem i nigdy nie podpiszę, nigdy” – zapewnił.

Prezydent przypomniał, że to on wspólnie z rządem podjął skuteczną politykę, gdy pojawił się kryzys związany z epidemią koronawirusa. „Czy pamiętacie państwo takie działania w roku 2008, żeby wtedy wsparto przedsiębiorców w realny sposób? Pamiętacie państwo, żeby ten wspaniały liberalny rząd, który niby miał tak o przedsiębiorców dbać i o miejsca pracy, zrobił cokolwiek, żeby rzeczywiście wesprzeć ludzi?” – pytał Andrzej Duda, przypominając, że obecny rząd przy jego, prezydenta zaangażowaniu uruchomił tarcze antykryzysowe. „Miliard złotych dziennie trafia do polskich przedsiębiorców” – mówił.

Prezydent podkreślił też, że udało się przeprowadzić „realny program pomocy rolnikom w przypadku klęski żywiołowej, jaką w zeszłym roku była susza”. „Kończą się w tej chwili ostatnie wypłaty. Wszyscy dostali pieniądze, co do których polskie państwo się zobowiązało. Zabiegałem o to, uważałem, że to zobowiązanie musi być dotrzymane, bo albo polskie państwo jest poważne i rzeczywiście poważnie traktuje tych, którzy dbają w Polsce o bezpieczeństwo żywnościowe i zapewniają je albo nie. Cieszę się bardzo, że to zobowiązanie zostało zrealizowane, bo to była kwestia dla mnie absolutnie pierwszoplanowa” – zapewnił.

„Chcę nadal prowadzić taką politykę, dbania o człowieka, dbania o rodzinę, dbania o państwa bieżące sprawy” – dodał prezydent.

W łobeskim parku na spotkaniu z Andrzejem Dudą było ponad 200 osób. Zaraz po zakończeniu przemówienia prezydent witał się z sympatykami i robił z nimi zdjęcia. Na spotkaniue przyszło także kilkudziesięciu sympatyków Rafała Trzaskowskiego, którzy trzymali transparenty z hasłami m.in. „Wolne sądy”.

Później kampanijny autobus ruszył do Stargardu, gdzie zaplanowano podobne spotkanie z mieszkańcami miasta. Jeszcze w czwartek prezydent Duda odwiedzi Myślibórz na Pomorzu Zachodnim. (PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk