Lekarze protestują przeciwko zaostrzeniu odpowiedzialności za błędy medyczne

Paweł Skutecki22 czerwca, 202018 min

Samorząd lekarski sprzeciwia się zmianom w Kodeksie karnym, które są kolejną próbą ukrytego zaostrzenia odpowiedzialności karnej lekarzy i lekarzy dentystów za błędy medyczne – zauważa prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja i zwraca się z prośbą do prezydenta o wstrzymanie nowelizacji.

„W imieniu samorządu lekarskiego zwracam się do Pana z wnioskiem o pilne podjęcie wszelkich możliwych działań celem wstrzymania wejścia w życie nowelizacji art. 37a Kodeksu karnego wprowadzonej na mocy ustawy z dnia 4 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 (tzw. tarczy antykryzysowej 4.0)” – napisał prezes NRL w liście do prezydenta Andrzeja Dudy, zamieszonym w poniedziałek na stronie samorządu lekarskiego.Przypomina, że zmienione zapisy wpływają bezpośrednio na zasady wymierzania przez sądy kar za nieumyślne spowodowanie śmierci (art. 155 k.k.) i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160 § 1 i 2 k.k.). „Po zmianie art. 37a kodeksu karnego sąd będzie miał bardzo ograniczone możliwości wymierzania kary grzywny lub ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności. Oznacza to, że w wielu sytuacjach sprawcy będzie groziła jedynie kara więzienia” – zwraca uwagę Matyja.

Ponadto dziwi się, dlaczego „w okresie tak trudnym dla lekarzy i całego społeczeństwa zaostrza się odpowiedzialność karną za ewentualne błędy medyczne”. Prezes wyjaśnia też szczegółowo, dlaczego te zmiany budzą zdecydowany sprzeciw środowiska.

„Po pierwsze, podobna – mocno oprotestowana przez Naczelną Radę Lekarską – próba zwiększenia odpowiedzialności karnej za czyny opisane w art. 155 kodeksu karnego wprowadzona rok temu – w ustawie z dnia 13 czerwca 2019 r. o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw została zaskarżona przez Pana Prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego i do chwili obecnej nie zapadło w tej sprawie orzeczenie. W takiej sytuacji podejmowanie kolejnej próby zaostrzenia odpowiedzialności karnej lekarzy nie powinno mieć miejsca” – podkreślił prezes NRL.

Po drugie, ocenie samorządu lekarskiego przepisy ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 powinny regulować jedynie materię opisaną w tytule ustawy tj. dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych i nie mogą wprowadzać istotnych zmian w materii tak odmiennej jak kodeks karny. „Wątpliwości budzi także po raz kolejny to, czy zachowano formalne wymogi procedowania legislacyjnego właściwe dla regulacji zmieniającej kodeks karny” – zauważył Matyja dalej.

Równocześnie stwierdził, że nowelizacja tego konkretnego artykułu (art. 37a) budzi olbrzymi sprzeciw całego środowiska lekarskiego, ponieważ przepis ten może znaleźć zastosowanie także w sprawach dotyczących błędów medycznych.

„Z uwagi na charakter podejmowanych czynności zawodowych podejmowanych w celu ratowania życia i zdrowia swoich pacjentów lekarze są grupą zawodową, która nie jest wolna od ryzyka ponoszenia odpowiedzialności karnej. Lekarz, który dopuścił się błędu medycznego, musi wprawdzie liczyć się z poniesieniem konsekwencji swego czynu, wymierzana sankcja powinna być jednak sprawiedliwa, adekwatna do stopnia zawinienia, okoliczności, w jakich doszło do popełnienia czynu i postawy lekarza. Sąd orzekający musi mieć zatem pozostawioną szerszą swobodę wymiaru kary wolnościowej” – stwierdził Matyja.

Resort zdrowia nie zamierza wyciągać konsekwencji karnych w stosunku do lekarzy – zapewnił rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz pytany o nowelizację przepisu Kodeksu karnego, która zdaniem samorządu lekarskiego zaostrza odpowiedzialność karną za błędy medyczne.

Rzecznik resortu zdrowia pytany o tę sprawę podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odpowiedział, że resort nie zamierza wyciągać konsekwencji karnych w stosunku do lekarzy.

„Nie forsowaliśmy żadnych przepisów dotyczących karania, czy zaostrzenia kar dla lekarzy. My żadnych konsekwencji karnych nie wyciągamy w stosunku do lekarzy” – podkreślił.

Samorząd lekarski w poniedziałek sprzeciwił się zmianom w Kodeksie karnym, które – według niego – są kolejną próbą ukrytego zaostrzenia odpowiedzialności karnej lekarzy i lekarzy dentystów za błędy medyczne. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, by wstrzymał wejście w życie nowelizacji art. 37a Kodeksu karnego, którą wprowadza się na mocy tzw. tarczy antykryzysowej 4.0.

Równocześnie samorząd lekarski przypomniał, że zmienione zapisy wpływają bezpośrednio na zasady wymierzania przez sądy kar za nieumyślne spowodowanie śmierci i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia czy ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a po zmianie tego konkretnego artykułu sprawcy – w wielu przypadkach – będzie groziła kara więzienia. Jak zauważył dalej, „sąd będzie miał bardzo ograniczone możliwości wymierzania kary grzywny lub ograniczenia wolności zamiast kary pozbawienia wolności”.

(PAP)

Udostępnij:

Paweł Skutecki

One comment

  • Paweł K.

    22 czerwca, 2020 at 7:48 pm

    Lekarzu lecz się sam?!
    Vide Moliere, „Chory z urojenia”, „Lekarz mimo woli”/komedie/sceniczne.

Leave a Reply

Koszyk