Premier: 40 mld euro dla Polski znakomitym punktem startu do walki o lepszą Europę po koronawirusie

Magdalena Targańska27 maja, 20205 min

40 miliardów euro dla Polski w podstawie unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji jest znakomitym punktem startu do walki o lepszą Europę w nowym świecie po koronawirusie – mówił w środę premier Mateusz Morawiecki komentując propozycje KE przeznaczenia środków na odbudowę gospodarczą w UE.

Budżet UE na lata 2021-2027 ma wynieść 1,1 biliona euro; dodatkowo państwa członkowskie powinny mieć do dyspozycji 750 mld euro w grantach i pożyczkach w ramach instrumentu ożywienia gospodarczego, z czego 63,8 mld euro Komisja Europejska proponuje Polsce – wynika z propozycji przedstawionych przez nią w środę.

Szef polskiego rządu zaznaczył na konferencji prasowej, że „nie możemy nie dostrzec wzrostu planowanych wydatków na instrument, który nazywa się Funduszem Sprawiedliwej Transformacji”, z którym według niego związana jest „bardzo dobra wiadomość”.

Jak przypomniał, „wcześniej to było 7,5 miliarda euro, a dzisiaj 32 miliardy euro dodatkowe, około 40 miliardów euro łącznie”. Morawiecki zwrócił uwagę, że „dodatkowo do tego dochodzą środki lewarowane, (…) które będzie można pozyskiwać z rynku”. Wymienił przy tym jako przykłady „montaż linii finansowych pod realizację różnych przedsięwzięć, efektywności energetycznej, odnawialnych źródeł energii, ale także zwiększenia efektywności i wsparcia w procesie transformacji”.

Zdaniem premiera, jest to „wielki polski sukces”, gdyż – jak podkreślił – „domagaliśmy się od samego początku, żeby to były znacząco większe środki”. „Dziś ta podstawa finansowa, to jest co najmniej 40 miliardów euro, i to jest znakomity punkt startu do walki o lepszą Europę w tym nowym świecie po koronawirusie, który mam nadzieję już niedługo zacznie się wyłaniać z tych burzliwych fal” – stwierdził. Jak przypomniał, „to jest nowy budżet – dodatkowy do tego 7-letniego budżetu, który jest teraz negocjowany”.

„Udział Polski w tym budżecie bardzo pozytywnie się zwiększa. Udział netto to co najmniej trzydzieści kilka miliardów euro, a przecież patrzymy też na udział brutto, bo spłata znacznej części tego funduszu odbywać się będzie od roku 2028 do roku 2058” – poinformował. Jak wyjaśnił, „w tym czasie najbliższych pięciu dziesięciu lat, kiedy bardzo Polska będzie potrzebować netto dodatkowego zastrzyku, będzie on kilkudziesięciomiliardowy, i to mówię w walucie euro, a więc licząc w złotówkach to ponad 200 miliardów zł, nawet grubo ponad 200 miliardów zł, dodatkowy zastrzyk finansowy, oprócz środków, które negocjujemy w ramach wieloletnich ram finansowych, czyli tak zwanego siedmioletniego budżetu Unii Europejskiej.

Szef rządu zwrócił uwagę, że „rośnie nie tylko budżet, ale też świadomość tego, że te nowe środki są potrzebne, jako narzędzia inwestycyjne”.

(PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

Leave a Reply

Koszyk