Projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie realizowany – zapowiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że tego typu inwestycje publiczne, to część rządowego planu wychodzenia z kryzysu.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3.000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie.
W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. Inwestycja powinna umożliwić stworzenie ponad 150 tys. nowych miejsc pracy.
W rejonie CPK powstanie Airport City, w skład którego wejdą m.in. obiekty targowo- kongresowe, konferencyjne i biurowe. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa, zaliczając się do spółek strategicznych z punktu widzenia interesów kraju.
Premier rozmawiał we wtorek z internautami w ramach sesji „Q&A”. Jedno z pytań dotyczyło budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Szef rządu zapewnił, że inwestycja ta będzie realizowana. „Filar piąty +tarczy antykryzysowej+ obejmuje dodatkowe środki na cele inwestycji publicznych. To dla mnie bardzo ważna część planu wychodzenia z kryzysu” – podkreślił.
Według niego, w czasie kryzysu inwestycje prywatne „przygasają”, dlatego w to miejsce wchodzą wówczas inwestycje publiczne. „Tak się działo w przypadku poprzednich kryzysów i tak będziemy robić również dzisiaj. Dlatego też Centralny Port Komunikacyjny i wiele innych inwestycji będziemy starali się kontynuować oraz inicjować nowe” – zadeklarował szef rządu.
Dodał, że rozmawiał na ten temat z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem oraz przywódcami państw członkowskich UE. „Chcę, żeby te programy inwestycyjne, które ruszą za kilka miesięcy, kilka kwartałów, były naprawdę prowadzone z szerokim rozmachem, po to, żeby kompensowały ubytki w programach inwestycji prywatnych” – zaznaczył premier.
Szef rządu odpowiadając na kolejne pytanie, poinformował, że część środków pochodzących z planu inwestycji publicznych będzie dotyczyło transformacji energetycznej. „Ale zabiegam również o to, żeby Unia Europejska miała środki własne dodatkowe, takie jak (pochodzące) z opłaty od wielkich, międzynarodowych korporacji. To przecież wielkie międzynarodowe firmy z Chin, ze Stanów Zjednoczonych, także niektóre europejskie, czerpią ogromne korzyści z funkcjonowania na jednolitym rynku europejskim i to one powinny dodatkowo łożyć na budżet UE, na nowe środki własne” – powiedział Morawiecki.
Podkreślił przy tym, że jest „skrajnym przeciwnikiem” tzw. rajów podatkowych i wspierania firm, które nie płacą podatków w krajach, gdzie prowadzą działalność. „I tak ma być – jeżeli komuś pomagamy, to musi być siedziba tutaj w Polsce. Nie będziemy płacić i pomagać tym, którzy potem rozliczają się gdzieś na Cyprze, w Szwajcarii, na Wyspach Bahama czy Bermudach. To jest nienormalne i my chcemy temu przeciwdziałać” – zaznaczył szef rządu.
Przypomniał, że podobną zasadę zastosowała już Dania i dodał, że będzie do niej przekonywał pozostałych przywódców innych państw UE.
CPK – według rządu – ma być najważniejszą polską inwestycją infrastrukturalną – węzłem przesiadkowym, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Ma powstać 37 km na zachód od Warszawy, na ok. 3 tys. ha; w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo ok. 100 mln. Zgodnie z zapowiedziami, sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r. (PAP)