Wojsko na ulicach i pozamykane portale tuż po wyborach?

Paweł Skutecki7 kwietnia, 20202 min

Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju i prawdopodobna wicepremier na miejsce Jarosława Gowina, była dzisiaj gościem Radia ZET. Myli jej się stan wyjątkowy ze stanem klęski żywiołowej, ale zapowiada eskalację restrykcji.

PAP

– Czy wiemy jakie są konsekwencje wprowadzenia stanu nadzwyczajnego? Nie mówię o tych finansowych, ale będziemy mieć wojsko na ulicach, pozamykane portale internetowe, pozamykane rozgłośnie radiowe – mówiła Jadwiga Emilewicz, ale przerwała jej prowadząca rozmowę Beata Lubecka tłumacząc, że to musiałby być stan wyjątkowy, bo stan klęski żywiołowej nie przewiduje takich restrykcji.

Tymczasem wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz nie ma wątpliwości co nastąpi. – Sądzę, że PiS ugnie się pod argumentami opozycji, żeby wprowadzić stan nadzwyczajny, ale zrobi to na drugi dzień po wyborach – powiedział w radiu TOK FM.

O tym co konkretnie może oznaczać dla obywateli wprowadzenie stanu wyjątkowego pisaliśmy tutaj.

Udostępnij:

Paweł Skutecki

Leave a Reply

Koszyk