Opolscy policjanci nakładają kary na osoby, które nie przestrzegają ograniczeń związanych z epidemią – informuje we wtorek Komenda Wojewódzka Policji w Opolu. Mandaty dostali m.in. wędkarze i spacerowicze. A w Poznaniu… policjanci.
Kary posypały się na wędkarzy w Opolu, którzy korzystając z ładnej pogody, postanowili wybrać się z wędkami nad Odrę i opolskie kanały. Tylko w niedzielę patrol wodny policji wystawił ponad 50 mandatów. Wśród ukaranych są także spacerowicze, którzy wybrali się nad wodę. Jak przypomina policja, rekreacyjne łowienie ryb i dalekie spacery nie są czynnością pierwszej potrzeby.
Problem w tym, że sami policjanci nie zawsze przestrzegają zasad.
Ośmiu policjantów ruchu drogowego opuściło swoje rejony służbowe, zjechali z różnych stron Poznania nad Maltę i rozpalili grilla w miejskim zieleńcu. Wobec funkcjonariuszy wszczęto postępowania dyscyplinarne; zostali także ukarani mandatami.
„Wszyscy mają wszczęte postępowania dyscyplinarne za naruszenie procedur służbowych. Kary będą surowe” – podkreślił.
Dodał, że ośmiu funkcjonariuszy zostało już także ukaranych mandatami w wysokości 500 zł za „rażące naruszenie Rozporządzenia Rady Ministrów z 1 kwietnia w sprawie zwalczania COVID-19”. (PAP)