– Mnie państwo moje kopnęło w tyłek, z chwilą narodzenia mojego dziecka – powiedziała Iwona Hartwich w Radiu Zet.
O ile wzrosły konkretnie świadczenia ogółem dla niepełnosprawnych w okresie od 2015 do końca 2023 r., czyli przez 8 lat rządów PiS?
– Jeżeli chodzi o renty socjalne to wzrosły tylko tyle, jak następowała rewaloryzacja roczna. My przez swój protest 2018 r. doprowadziliśmy do tego, bo te osoby nie miały 100% renty, tylko one miały 80% renty, więc przez ten protest podwyższyliśmy o 20%. Zasiłek pielęgnacyjny zamrożony, świadczenie pielęgnacyjne wywalczone, ale to nie za czasów rządu PiS-u tylko rządów Platformy – powiedziała będzie Iwona Hartwich – posłanka Koalicji Obywatelskiej, liderka protestów osób z niepełnosprawnościami w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
„PiS nie podwyższał świadczeń. Wynikało to tylko z waloryzacji”
Minister Maląg mówiła, że nakłady na wsparcie osób niepełnosprawnych w 2022 roku wyniosły blisko 38 miliardów złotych, a w 2015 ta kwota wynosiła 15 miliardów.
– Tego ludzie nie odczuli w swoich portfelach. Ja nie wiem na co pani Maląg wydawała te pieniądze. Nie wiem. Może tańczyła na tych balach czy festiwalach przedwyborczych. Nie zmieniła się realna sytuacja osób z niepełnosprawnościami w Polsce. W Polsce osoby niepełnosprawne przez 8 lat rządów [PiS – red.] żyły za głodową rentę socjalną. To rząd PiS-u się bawi i tańczył i na nasze prośby nie reagował. Widziałam tańczącą panią Maląg tam u Rydzyka, gdzieś tam się bujała
„Mnie państwo moje kopnęło w tyłek, z chwilą narodzenia mojego dziecka”
– Ja walczyłam o wszystko. O edukację, o pierwszą klasę integracyjną dla Kuby w Toruniu. A później walczyłam o wszystko, o każde 100 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Wszystko wyrywałam temu państwu. Ja mam dość. Nigdy nikt nie potraktował mnie tak, jak właśnie PiS.
„Zamknij się matko” wrzeszczały do mnie posłanki PiS, kiedy mówiłam o problemach niepełnosprawnych dzieci
– Premier Tusk [w 2014 – red.] od razu na drugi dzień do nas przyszedł. Zresztą piszę na ten temat książkę. „Zamknij się matko” tytuł mi dał PiS, gdzie posłanki z sali sejmowej wrzeszczały do mnie kiedy mówiłam o problemach osób niepełnosprawnych w tamtej kadencji zamknij się matko. Później z dialogiem przenieśliśmy się do Centrum Dialogu z panem ministrem Kamyszem. Nikt nam nie zamykał toalet, nikt nam nie zamykał okien, nie zamykał windy dla naszych dzieci na wózkach. Nikt nie kazał nam się myć w zlewie, my mieliśmy dostęp do stołówki, rodzice w 2014 roku normalnie jedli posiłki.
Cała rozmowa na radiozet.pl
