Czuć wiatr zmian w Europie. Europejczycy zaczynają się budzić, nie zgadzając się na ideologię, którą lewicowo-liberalna większość próbuje wdrażać w życie. Ludzie widzą, że to idzie w złym kierunku. W kolejnych krajach europejskich konserwatyści zdobywają coraz większe poparcie. Polska jest tutaj krajem, który dał przykład wielu innym krajom Unii Europejskiej, że można żyć inaczej, bezpiecznie, myśląc o swojej Ojczyźnie i narodzie – zaznaczyła Beata Szydło, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, była premier, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W tym tygodniu Parlament Europejski przyjął kolejną rezolucję uderzającą w Polskę.Rezolucja próbuje narzucić nam wewnętrzną komisję, która ma sprawdzać, czy nasze wybory będą praworządne. Niestety, polscy parlamentarzyści, zamiast bronić interesów Polski, podsycają całą sytuację.
– Faktycznie taka rezolucja została przyjęta. Reprezentanci Zjednoczonej Prawicy oczywiście głosowali przeciw. Ta kolejna rezolucja to jest jawny dowód na to, że Parlament Europejski pod wpływem opozycji polskiej inicjuje takie debaty i dyskusje. Oni po raz kolejny uderzyli we własny kraj i namówili do tego swoje rodziny polityczne. Nie po raz pierwszy taka akcja jest prowadzona (…). Na sali siedzą polscy europarlamentarzyści z Platformy Obywatelskiej, oni nie reagują. Świadczy to nie tylko o nich. Musimy mieć świadomość, że nie wszyscy ci, którzy powinni dbać o interes Polski i Polaków, robią to na arenie międzynarodowej – wskazała Beata Szydło.
Europosłowie z Platformy Obywatelskie, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy nie mogą pogodzić się z rządami Prawa i Sprawiedliwości. Skala ataków na Polskę staje się coraz większa. Ten akt desperacji wcale im nie pomaga.
– Oni przenieśli tę wojnę poza granicę naszej Ojczyzny już dawno, ponieważ od 2015 roku nie mogą się pogodzić z demokratycznym wyborem Polaków. Takie akcje są inicjowane przez posłów PO, PSL, Lewicy od ośmiu lat. Oni podsycają w Parlamencie Europejskim różnego rodzaju akcje przeciwko Polsce. W tej chwili następuje ogromne wzmożenie, dlatego że rezolucji podejmowaliśmy co najmniej kilka od początku roku. Skala atakowania przez europarlamentarzystów jest coraz większa. To jest przede wszystkim wynik tego, że kampania wyborcza nie przynosi efektów, sondaże nie wskazują na to, iż mogą pokonać Zjednoczoną Prawicę w wyborach, stąd ten akt desperacji i kolejnych ataków na Polskę – podkreśliła europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
W Parlamencie Europejskim nie mówi się o krajach, które mają poważne problemy. Ważne dla Europy tematy zaczynają uciekać ze względu na rzekome nieprawidłowości w funkcjonowaniu państwa polskiego.
– To jest szkalowanie Polski i zła opinia o naszym kraju. Jest to także stwarzanie wrażenia, że w kraju takim jak Polska dzieje się coś złego. Politycy z innych krajów bardzo chętnie przystają na takie dyskusje o Polsce. Jeżeli rozmawia się o Polsce, to nie mówi się o tym, co dzieje się np. na ulicach miast francuskich (…). Nie rozmawia się o tym, dlaczego upadł rząd Marka Ruttego w Holandii, a przecież, jak słyszymy, były spory na temat migracji. Nie rozmawia się także o kryzysie energetycznym, o tym, że Zielony Ład doprowadzi do skrajnej nędzy wielu Europejczyków. Te tematy umykają, bo narzuca się agendę rozmowy o rzekomych nieprawidłowościach w Polsce – mówiła była premier.
Europejczycy zaczynają zauważać postępowanie środowisk lewicowych, dlatego w wielu krajach Europy to właśnie konserwatyści zdobywają coraz większe poparcie.
– Czuć wiatr zmian w Europie. Europejczycy zaczynają się budzić, nie zgadzając się na ideologię, którą lewicowo-liberalna większość próbuje wdrażać w życie. Ludzie widzą, że to idzie w złym kierunku. W kolejnych krajach europejskich konserwatyści zdobywają coraz większe poparcie. Polska jest tutaj krajem, który dał przykład wielu innym krajom Unii Europejskiej, że można żyć inaczej, bezpiecznie, myśląc o swojej Ojczyźnie i narodzie – akcentowała gość „Aktualności dnia”.
Europoseł Beata Szydło zauważyła, iż mimo oczerniania Polski na arenie międzynarodowej ta staje się coraz silniejszym państwem.
– Polska staje się coraz silniejszym krajem, który dla wielu państw europejskich staje się inspiracją. Niedawno w Warszawie odbyło się posiedzenie Grupy Konserwatystów i Reformatorów. Moi koledzy z innych krajów są pod wrażeniem tego, jak bezpiecznym, czystym miastem jest Warszawa. Nagle buduje się obraz Polski, która ma być krajem opresyjnym, w którym nie ma demokracji, równości, sprawiedliwości (…). Kreowanie takiego obrazu Polski jest przykre. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, dlatego zdajemy sobie sprawę, jak mocno powinniśmy stać po stronie Polski – powiedziała europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Całą rozmowę z Beatą Szydło można odsłuchać [tutaj].
Źródło: Radio Maryja