Qczaj: Gdy moja mama zachorowała na nowotwór piersi, zrozumiałem, jak ważne jest zdrowie najważniejszych kobiet w naszym życiu

Karol Kwiatkowski2 listopada, 20228 min

Nie tylko jako ambasador kampanii „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”, ale także syn kobiety, która zmaga się z nowotworem, Qczaj zachęca panie znajdujące się w grupie ryzyka do badań profilaktycznych, bowiem wykrycie raka piersi w początkowym stadium daje szansę nawet na całkowite wyleczenie. Trener już wie, że niezależnie od stopnia zaawansowania choroby taka diagnoza natychmiast burzy codzienny spokój i rodzinną harmonię. W tej sytuacji mężczyźni nie powinni jednak usuwać się w cień, tylko zapewnić swoim bliskim wsparcie emocjonalne i pomoc w leczeniu.

Aby zwrócić uwagę na kluczową rolę profilaktyki raka piersi, szybkiej diagnostyki, właściwej organizacji opieki onkologicznej  i doboru odpowiedniego leczenia, Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej prowadzi VII edycję kampanii edukacyjnej „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”. Qczaj uczestniczy w niej już kolejny raz.

– Jest to dla mnie bardzo ważna kampania, już chyba czwarty albo piąty rok biorę udział w tym wydarzeniu. W tym roku jeszcze bardziej, ponieważ najbliższa mojemu sercu kobieta, czyli moja mama, zachorowała na nowotwór, więc tym bardziej przekonałem się, jak bardzo ważne jest zdrowie najważniejszych kobiet w naszym życiu – mówi agencji Newseria Lifestyle Qczaj.

Kampania skierowana jest również do mężczyzn, aby zachęcić ich do włączenia się w działania promujące profilaktykę wśród bliskich im kobiet. Powinni oni bowiem przypominać swoim żonom, partnerkom, matkom czy siostrom o systematycznych badaniach i wspierać je w procesie leczenia ewentualnej choroby nowotworowej na każdym jej etapie. Qczaj przekonał się już, że taka diagnoza wywraca życie całej rodziny do góry nogami. I choć presja jest bardzo duża, to nie może być miejsca na zwątpienie.

– W momencie, kiedy dostaliśmy tę informację, mieliśmy wrażenie, że to jest jakiś matrix. Każdego dnia budziłem się rano, leżałem w łóżku i zastanawiałem się, czy to był sen, czy to naprawdę się wydarzyło, czy to naprawdę tak jest. Po czym dochodziło do mnie: tak, mama jest chora, trzeba zakasać rękawy i zaplanować, co dalej. Więc tym bardziej zobaczyłem, jak ważne w tej całej sytuacji, w tym kryzysie, który dotyka osobę chorującą, jest wsparcie rodziny – podkreśla trener personalny.

Po tych traumatycznych przeżyciach Qczaj cały czas drży o zdrowie mamy i niepokoi go każda jej niedyspozycja. Ma jednak nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i wróci ona do zdrowia.

– Moja mama czuje się lepiej, ale i tak cały czas trzymamy rękę na pulsie. Moja mama jest też góralką z krwi i kości, która, mam wrażenie, ma jakieś nadludzkie moce. Choćby nie wiem, co by się działo, to i tak uważa, że wszystko jest dobrze i generalnie to już najchętniej wróciłaby do pracy. Oczywiście głowa chce wracać, natomiast organizm jest tylko organizmem, nasze ciało jest też kruche i wątłe, więc trzeba dać mu odpocząć – mówi.

Rak piersi to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u kobiet. Jak pokazują statystyki, Polska jest krajem, w którym zachorowalność i śmiertelność z jego powodu ciągle wzrasta. Anna Kupiecka – prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej – podkreśla, że każdego roku dotyka on około 20 tys. Polek. Niestety wiele z nich zgłasza się do lekarza już w zaawansowanym stadium.

– Potrzebne są działania takie jak kampania „BreastFit”, które pomogą nam zwiększyć odsetki zgłaszalności na badania przesiewowe. Bo o ile w Polsce dość dobrze już ten nowotwór piersi leczymy, o tyle niestety ze zgłaszalnością mamy ogromne problemy. W programie profilaktycznym przesiewowej mammografii zgłasza się około 34 proc. uprawnionych do skorzystania z tego badania, kiedy w innych krajach europejskich jest to 79, a nawet 95 proc. – mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe.

Eksperci przypominają więc o regularnych badaniach – dla kobiet powyżej 30. roku życia co najmniej raz w roku USG piersi i dla kobiet od 40. do 50. roku życia wykonanie mammografii raz na dwa lata, a dla kobiet powyżej 50. roku życia corocznie. Kluczowe we wczesnej diagnostyce jest także samobadanie piersi.

– Musimy szeroko edukować i mówić o tym, że wcześnie wykryty mały nowotwór w wielu przypadkach jest w stu procentach wyleczalny. Pandemia oczywiście spowodowała duże opóźnienia w zgłaszalności i zatrzymała pacjentki w domu, jednakże minęło już bardzo dużo czasu, od kiedy placówki są otwarte, onkolodzy przyjmują, i teraz widzimy wzrost zgłaszalności. W tym roku nawet jest już rekordowa liczba wykrytych nowotworów – dodaje Anna Kupiecka.

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk