Pierwszy basen w Polsce zamknięty z powodu wzrostu cen za energię

Pływalnia w Brzegu Dolnym została zamknięta z powodu podwyżek za prąd i gaz. Administracja obiektu wskazuje, że dotychczas za energię płacili ok. 20 tys. zł miesięcznie. Drastyczny wzrost cen za energię koszt wzrósł aż do… 250 tys. zł miesięcznie. 

Szokujące wieści płyną z Brzegu Dolnego, gdzie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wskazuje, że ogromna podwyżka za prąd nie jest do udźwignięcia, a podwyżki cen za bilety musiałyby wzrosnąć wielokrotnie.  W związku z tym administracja zdecydowała o zamknięciu pływalni.

„Pływalnia nie została objęta programem ulg obniżających stawki za pobór gazu i energii elektrycznej w związku z czym ponosi olbrzymie koszty związane z utrzymaniem obiektu” – podaje MOSiR.

„Koszt opłat za gaz i prąd wynosiłby około 250 tys. zł miesięcznie, przy dotychczasowych opłatach ok. 20 tys. zł miesięcznie” – wskazuje administracja obiektu.

„W związku z sytuacją związaną z podwyżkami cen nośników energii oraz planowaną termomodernizacją, która rozpocznie się niebawem, obiekt pływalni będzie nieczynny do momentu zakończenia prac termomodernizacyjnych pozwalających zastosować nowoczesne rozwiązania oszczędzające gaz i energię elektryczną” – podaje urząd miejski Brzegu Dolnego.

Źródło: facebook