Matura z języka polskiego: „Pan Tadeusz”, „Noce i dnie” lub wiersz Józefa Barana

Rozprawki na temat: czym dla człowieka może być tradycja, na podstawie „Pana Tadeusza”, lub kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia, na podstawie „Nocy i dni”, albo analiza wiersza Józefa Barana – takie tematy do wyboru były na maturze z języka polskiego.

Arkusz egzaminacyjny rozwiązywany w środę przez maturzystów Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała na swej stronie internetowej.

Egzamin pisemny z polskiego na poziomie podstawowym składał się z dwóch części. Maturzyści musieli rozwiązać test i napisać tekst własny (praca ma liczyć co najmniej 250 słów). Mieli wybór między: napisaniem rozprawki na jeden z dwóch podanych tematów a analizą tekstu poetyckiego.

W temacie rozprawki jest podany problem, którego ma ona dotyczyć. Maturzysta musi przedstawić swoje stanowisko, uzasadnić je, odwołując się do podanego fragmentu tekstu literackiego (zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym) oraz innych, wybranych przez siebie, tekstów kultury (np. tekstu literackiego, obrazu, filmu).

Pierwszy z tematów rozprawki brzmiał: „Czym dla człowieka może być tradycja? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu +Pana Tadeusza+, całego utworu Adama Mickiewicza oraz do wybranego tekstu kultury”. W arkuszu egzaminacyjnym zacytowano fragment z początku XII księgi „Pana Tadeusza” z opisem uczty.

Drugi z tematów rozprawki brzmiał: „Kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu +Nocy i dni+ Marii Dąbrowskiej oraz do wybranych tekstów kultury”. W arkuszu zacytowano fragment mówiący o początkach małżeństwa Barbary i Bogumiła, o ich wspólnym życiu i pracy w majątku Krępa.

W przypadku analizy tekstu poetyckiego nie ma podanego problemu, który maturzysta powinien poruszyć w swoim tekście, jest tylko ogólne polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. W tym roku trzeba było zinterpretować wiersz Józefa Barana „Najkrótsza definicja życia”.

Rozwiązujący test na poziomie podstawowym musieli także rozwiązać zadania dotyczące zamieszczonych w arkuszu egzaminacyjnym fragmentów tekstów: Krzysztofa A. Wieczorka „Serce czy rozum? Emocje w argumentacji i perswazji” i Grzegorza Jakowicza „Życie na poczytaniu. Rozmowy o literaturze i reszcie świata”.

Maturzyści musieli m.in. streścić tekst Wieczorka i na podstawie tekstu Wieczorka wyjaśnić znaczenie słów „serca” i „głowa”, sformułować wniosek dotyczący wpływu emocji na człowieka, wynikający z eksperymentu opisanego przez Wieczorka w tekście.

W zadaniach odnoszących się do tekstu Jankowicza maturzyści mieli podać dwie cechy „życia na poczekaniu” oraz podać dwa argumenty, potwierdzające przekonanie autora o wartości czytania literatury.

W jednym z zadań przytoczony został fragment prozy literackiej. Abiturienci musieli podać tytuł utworu i autora (była to „Lalka” Bolesława Prusa, fragment z rozdziału, w którym przebywający w Paryżu Stanisław Wokulski zastanawia się czy przyjąć propozycję prof. Geista i poświęcić się pracy naukowej, czy wrócić do Warszawy ze względu na Izabelę Łęcką). Polecenie w tym zadaniu brzmiało: „Czy Wokulski prowadził +życie na poczytaniu+? W uzasadnieniu odwołaj się do podanego fragmentu, całej lektury, z której pochodzi fragment, oraz do artykułu Grzegorza Jankowicza”.

Z egzaminu z polskiego na poziomie podstawowym maturzyści mogą otrzymać maksymalnie 70 punktów (w tym maksymalnie 50 za tekst własny). Aby zdać ten egzamin, trzeba uzyskać minimum 30 proc. punktów możliwych do zdobycia. Egzamin trwał 170 minut.

Egzamin pisemny z języka polskiego na poziomie podstawowym pisany jest obowiązkowo przez wszystkich maturzystów. Chętni mogą pisać także egzamin z tego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Zostanie on przeprowadzony w przyszłym tygodniu w poniedziałek.

W tym roku – podobnie jak w ubiegłym – egzamin maturalny będzie przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych, które zostały ogłoszone w grudniu 2020 r., a nie, jak w ubiegłych latach, na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej.

Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań (o 20-30 proc. w zależności od przedmiotu) określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które były podstawą przeprowadzania egzaminów w latach ubiegłych.

Maturzysta – tak jak w latach ubiegłych – musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego nowożytnego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym.

Wszyscy maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym (w przypadku języka obcego nowożytnego na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym), czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.

Podobnie, jak w zeszłym roku i dwa lata temu, abiturienci nie muszą przystępować do dwóch – obowiązkowych w latach ubiegłych – egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Przeprowadzane zostaną one wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

One comment

  • Dr. Paul Kopetzky

    5 maja, 2022 at 12:23 pm

    A dlaczego dziś i szczególnie dziś filozofowie oraz Filozofowie, lewicowi, postmodernistyczni i marxistowscy etycy i Etycy nie mówią, nie rozpatrują i nie krzyczą o wojnie na Ukrainie!? O codziennych i zmasowanych morderstwach niewinnych i bezbronnych /bo bez broni również/ cywilach; o zabijaniu ich przez Rosjan w biały dzień, na oczach całego świata i w błysku fleszy kamer, internetu; o zbiorowych rosyjskich gwałtach na ukraińskich kobietach, matkach, córkach, siostrach, pannach dziewicach, dziewczynach, dzieciach…, o dywanowych i pojedynczych punktowych bombardowaniach, o dewastacji i rujnowaniu całego państwa i narodu, kradzieżach, szaleńczej i chorej paranoicznej destrukcji w XXI wieku, w roku 2022, jakiej nie było od czasu II wojny światowej!
    TO jest nowy, nowoczesny i zmodyfikowany holokaust AD 2022 na ukraińskiej ziemi w wydaniu rosyjskim tj. przez Rosjan i dla Rosji oraz jej władzy – towarzysza z kgb Putina!
    Gdzie wy jesteście, dlaczego milczycie, zajmujecie się rzeczywistością, człowiekiem, nauką, światem, życiem, moralnością etc.?! Na Marsie?!
    Wstyd i hańba wam!

Leave a Reply

Koszyk