Chodzi o przygotowany przez MS projekt ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, który został we wtorek przyjęty przez rząd. Minister Ziobro, uzasadniając podczas konferencji prasowej potrzebę zmian powiedział, że obecnie obowiązująca ustawa regulująca postępowania w sprawach nieletnich pochodzi z 1982 r. i jest archaiczna.
Zdaniem Ziobry reakcje sądów w takich sprawach niejednokrotnie są zbyt łagodne, w szczególności wobec sprawców najcięższych przestępstw. „Celem tej ustawy jest z jednej strony zdecydowana reakcja na najcięższe przestępstwa, kiedy czyny popełniane są przez osoby nieletnie. Z drugiej strony celem jest racjonalna reakcja. Taka, która w przyszłości będzie zapobiegać popełnianiu przestępstw i demoralizacji” – mówił Ziobro. Wyraził też nadzieję, że proponowane przez MS zmiany zostaną poparte w Sejmie.
Szczegóły projektowanych rozwiązań przedstawił wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Woś. „To kompleksowa reforma całego systemu resocjalizacji, która nie tylko dotyczy przestarzałej ustawy. My zmieniamy filozofię działania. W tej ustawie odnosimy się do postępowań. To nowoczesny system prowadzenia postępowań w sprawach nieletnich, ale także zmiana filozofii podejścia do nieletnich” – powiedział Woś.
Jak mówił, celem ustawy jest też zatrzymanie machiny państwa wobec nieletnich na odpowiednim poziomie. „Stąd cały pakiet zmian, który też usprawni zwykłą resocjalizację, tych którzy w tej chwili są w odzieżowych ośrodkach wychowawczych, w zakazach poprawczych i tych, którzy popełniają najcięższe zbrodnie” – zaznaczył minister.
Zwrócił uwagę, że wobec młodych sprawców ciężkich przestępstw sąd będzie miał możliwość skierowania do zakładu poprawczego osoby do 24 roku życia. Jak mówił, zmiany zakładają także obligatoryjne kierowanie do zakładu poprawczego takich sprawców oraz umożliwienie przedłużenia stosowania środka poprawczego, po ukończeniu przez nieletniego 21 lat – nie dłużej jednak niż do ukończenia 24 lat.
„Uważamy też, że czymś niewłaściwym jest, żeby 6 czy 7 latek stawał przed sądem. Określamy dolną granicę wieku. Nikt młodszy niż 10 lat na pewno nie stanie przed obliczem sądu. Działania państwa muszą być racjonalne” – mówił wiceminister.
Jak podkreślił jest to kompleksowa, bardzo szeroka reforma. „Ponad 400 artykułów, które w sposób pełny od A do Z regulują wszystkie etapy postępowania. Dają fundamenty ustrojowe dla działania organów po to, by praca z nieletnimi przebiegała jak najlepiej, aby resocjalizacja przynosiła jak najlepsze owoce. Jednocześnie żeby skończyć z poczuciem bezkarności niektórych nieletnich” – powiedział Woś.
Według niego projekt jest też „odpowiedzią na szereg nieprawidłowości w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i daje skuteczne narzędzia ku temu, by skończyć z różnego rodzaju patologiami”.
Jednym z głównych założeń projektu MS jest obligatoryjne kierowanie do zakładów poprawczych nieletnich sprawców najpoważniejszych przestępstw, takich jak zabójstwo, gwałt, pedofilia. Jak przewidziano, po opuszczeniu murów zakładu poprawczego o tym, czy resocjalizacja młodego sprawcy już się powiodła czy nie, decydować będzie sąd rodzinny. W razie wątpliwości osobę taką będzie można objąć dozorem kuratora, tak żeby „państwo wiedziało, co się z taką osobą dzieje”.
W projekcie zaproponowano też wprowadzenie możliwości przedłużenia stosowania środka poprawczego, po ukończeniu przez nieletniego 21 lat – nie dłużej jednak niż do ukończenia 24 lat. Dotyczyć ma to jedynie sprawców najpoważniejszych przestępstw, a decyzję o przedłużeniu pobytu w zakładzie poprawczym będzie podejmował sąd rodzinny. Wychowankowie powyżej 21. roku życia będą poddawani resocjalizacji w nowym rodzaju zakładów poprawczych dla nieletnich przeznaczonym dla tej grupy wiekowej. Zmienić ma się także górna granica wiekową przebywania w zakładzie poprawczym.
Proponowane przepisy określają też minimalną granicę wieku odpowiedzialności za demoralizację na poziomie 10 lat. Rozwiązania projektu mają także m.in. pozwolić dyrektorom szkół wymierzać sprawcom mniej poważnych występków kary w postaci prac porządkowych wokół szkoły, przewiduje także powołanie komisję, która pomoże sądom w znajdywaniu placówki, w której umieścić można będzie sprawcę w przypadku problemów psychicznych. (PAP)
autor: Mateusz Mikowski